Pierwszy dzwonek z 11. klasą w Szkole im. Szymona Konarskiego


Fot. wilnoteka.lt
Uczniowie Szkoły im. Szymona Konarskiego w Wilnie nowy rok szkolny przywitali w wyjątkowej atmosferze. Na szkolnym boisku po kilkuletniej przerwie pojawili się uczniowie klas 11 i 12, którzy dzięki decyzji Ministerstwa Oświaty i Nauki mogą kontynuować naukę w placówce, w której uczyli się przez ostatnie 10 lat. Nie zabrakło także pierwszaków z tradycyjnymi już w tej szkole słonecznikami, odśpiewania hymnu Litwy i „Roty”, a także przekazania plecaków z wyprawkami nowym uczniom.

Słoneczny wrześniowy poranek zastał uczniów Szkoły im. Szymona Konarskiego na szkolnym placu, gdzie podczas uroczystego apelu oficjalnie rozpoczęli kolejny rok nauki. Wicedyrektor Krystyna Kratkowska powitała nie tylko uczniów i nauczycieli, lecz także wszystkich gości, administrację szkoły oraz gości, wśród których znaleźli się absolwenci placówki oraz przedstawiciel władz miasta.

Obecność radnego, dyrektora Domu Kultury Polskiej i doradcy premiera Artura Ludkowskiego była nieprzypadkowa. W dużym stopniu to dzięki jego staraniom „Konarski” wraz z dwiema innymi szkołami uzyskał zgodę na utworzenie klasy 11. To pierwszy krok w staraniach o status gimnazjum. Placówka utraciła go w 2015 roku, stając się szkołą podstawową z nauką do 10. klasy. Po jej ukończeniu uczniowie byli automatycznie „przepisywani” do Gimnazjum im. Jana Pawła II, do którego formalnie należy i obecna klasa maturalna. Teraz nie muszą już przedwcześnie opuszczać szkolnych murów.

Jak powiedział podczas dzisiejszego apelu dyrektor szkoły Walery Jagliński, liczba uczniów placówki w tym roku zwiększyła się o 20 proc. W roku szkolnym 2017/2018 w klasie 11. uczyć się będzie 26 uczniów, w tym aż 11 nowych, którzy dołączyli do grupy z innych placówek. Ogółem w tym roku, podobnie jak w poprzednich latach, naukę w pierwszych klasach w szkołach polskich na Litwie rozpoczęło ok. 1000 dzieci.

„Konarski” z roku na rok rozwija się nie tylko pod względem liczby uczniów, lecz także swojej oferty edukacyjnej i wyposażenia szkolnych pracowni. Wraz z rozpoczęciem nowego roku szkolnego uczniowie będą mieli do dyspozycji nową klasę dla zerówkowiczów, profesjonalne laboratorium przyrodnicze (dzięki wsparciu Ambasady RP, fundacjom Kulczyk Foundation oraz „Pomoc Polakom na Wschodzie”), a także dwie interaktywne tablice multimedialne, które umożliwią prezentację materiałów audiowizualnych wspomagających naukę.

„Niedługo będziemy mieli także pracownię technologiczną, ponieważ rozumiemy, że nowatorskie nauczanie nie może być tylko teoretyczne. Musi być miejsce, w którym uczeń mógłby praktycznie zrealizować swoje pomysły” – zapowiedział Walery Jagliński. Laboratorium Fab Lab, które daje możliwość realizowania własnych projektów z wykorzystaniem odpowiednich narzędzi i wiedzy technicznej, do tej pory powstało w 5 szkołach na Litwie. Jak powiedział dyrektor „Konarskiego”, polska placówka znalazła się w kolejnej piątce szkół wytypowanych do stworzenia nowoczesnej przestrzeni edukacyjnej.

Kolejną ciekawą innowacją, która już wkrótce może czekać uczniów klas początkowych „Konarskiego” jest wykorzystywanie w procesie edukacyjnym klocków LEGO, które pomagają w nauce matematyki, a także rozwijają kreatywność. Ponadto szkoła wprowadza nauczanie technologii informacyjnych w klasach początkowych oraz liczne szkolenia dla nauczycieli i uczniów, dzięki którym będą oni mogli jeszcze lepiej wykorzystać techniczne możliwości poszczególnych pracowni.

Wielu rodziców zdecydowało się posłać swoje dzieci do „Konarskiego” z sentymentu, ponieważ sami uczyli się w tej szkole. „Ja jestem absolwentem tej szkoły i nawet nie było dyskusji w rodzinie, do której szkoły posyłamy dzieci, więc swoją tradycję rodzinną kontynuujemy” – mówi w rozmowie z Wilnoteką Waldemar Szejbak, ojciec uczennicy, która dziś rozpoczęła naukę. Jak mówi, młodsze dzieci również pośle do tej szkoły. Dla innych rodziców ważne były również takie argumenty jak lokalizacja, poziom nauczania czy właśnie innowacyjność, którą szczyci się „Konarski”. Starania szkoły i jej władz już zostały dostrzeżone i docenione zarówno na poziomie ministerialnym, jak i przez rodziców, którzy posyłając do placówki swoje dzieci, obdarzyli ją ogromnym zaufaniem.

Zdjęcia: Jan Wierbiel
Montaż: Aleksandra Konina