Pierwsi niezadowoleni


Fot. wilnoteka.lt
Na placu Kudirki przed siedzibą rządu około 150 osób protestowało przeciwko nowo wprowadzonym reformom burmistrza miasta Wilna, Artūrasa Zuokasa, dotyczącym biletów komunikacji miejskiej. Hasło pikiety brzmiało: System nie działa.
W piątek, 17 sierpnia, blisko 50 osób, oklejonych plakatami na wzór starego biletu jednorazowego, żądało zmniejszenia cen biletów przejazdowych. Do inicjatorów pikiety, którzy nazwali się Partią Zająców (Zuikių partija) dołączyli przechodnie. W sumie zebrało się około 150 osób. Skandowano hasła: Nie będziemy płacili czterech, idź Zuokasie do diabła!, Zimą zimno, na rowerze nie pojeździsz!

Z placu Kudirki pochód ruszył w stronę katedry. Pikietę monitorowała policja. Niektórzy z uczestników w ramach protestu przyszli na plac Kudirki pieszo. Protestujący uważają, że reformy nie są korzystne dla mieszkańców, ponieważ wzrosły ceny na przejazd. Przypomnijmy, że od 15 sierpnia 30-minutowy bilet kosztuje 2,50 lt, a 60-minutowy 3,50 lt.

20 sierpnia rano nie we wszystkich kioskach Wilna działał nowy system sprzedaży kart wilnianina. W wielu punktach sprzedaży można nabyć stare bilety, które będą aktualne do końca bieżącego roku. Prasa Litwy (Lietuvos spauda) - firma wdrażająca nowy system przejazdowy - apeluje, że do popołudnia 20 sierpnia zostaną usunięte wszystkie usterki związane z brakiem kart przejazdowych w kioskach.

Na podstawie: BNS, delfi.lt

Komentarze

#1 Polski nie lubią,a się

Polski nie lubią,a się polskimi Solarisami wożą hahahaha
cóż za niekonsekwencja

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.