Pieniądze dla Polonii - z Senatu RP czy MSZ?


Radosław Sikorski kontra Bogdan Borusewicz, fot. wilnoteka.lt
W Warszawie trwa zagorzała dyskusja, kto powinien rozporządzać funduszami na współpracę z Polonią - Senat RP (jak dotychczas) czy polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Przeciwko przeniesieniu środków opowiada się między innymi senator Bogdan Borusewicz. Wczoraj odbyło się spotkanie szefa MSZ Radosława Sikorskiego z senatorami PO, które nie przyniosło kompromisu w sprawie przesunięcia "polonijnych" pieniędzy z budżetu Kancelarii Senatu do MSZ.
”Lepiej jeżeli Senat te pieniądze przekazuje, bo wtedy jest to kwalifikowane jako wsparcie obywatelskie, a nie jest elementem polityki zagranicznej. Przesunięcie tych środków może rodzić problemy dla naszych rodaków mieszkających za granicą” - powiedział marszałek Bogdan Borusewicz. ”Jestem otwarty na dyskusję i ona będzie trwała” - podkreślił i zadeklarował zarazem, że ma nadzieję na zbliżenie stanowisk Senatu i MSZ.

Według MSZ, ważnym argumentem przemawiającym za postulowanymi zmianami jest wiedza i dostępne mechanizmy działania, którymi dysponuje resort. ”MSZ zna doskonale potrzeby Polonii - informacje te pochodzącą z polskich przedstawicielstw dyplomatycznych i konsularnych za granicą - w znacznej części istniejących właśnie ze względu na skupiska rodaków za granicą” - napisano w stanowisku biura rzecznika prasowego MSZ.

Jak podkreśliło biuro rzecznika, resort przygotował wszystkie procedury niezbędne do szybkiego przeprowadzenia procesu przydziału środków organizacjom pozarządowym, zaangażowanym we współpracę z Polonią i Polakami za granicą. Biuro rzecznika MSZ przekonuje też, że rząd chce, zachowując i wzmacniając rolę Senatu poprzez powierzenie mu nadzoru nad działaniami rządu w sferze współpracy z rodakami za granicą, by praktyczna współpraca z Polonią została złożona na barki służby zagranicznej, wyposażonej w niezbędne instrumenty i środki.

Szef senackiego klubu PO Marek Rocki przyznał, że ”minister Sikorski trzyma twardo swoje stanowisko, a marszałek Borusewicz - swoje”. Jak dodał, senatorowie, którzy przywiązani są do tradycyjnej, choć nieumocowanej prawnie roli Senatu wobec Polonii, bronili swoich stanowisk. ”Z większości głosów wyciągnąłbym taki wniosek, że są gotowi do ustępstw, ale ponieważ procedury są w toku, to widzą takie rozwiązanie dla roku 2013” - poinformował Rocki. Sam Rocki jest zdania, że pieniędzmi powinien zarządzać rząd, natomiast nadzór nad ich wydatkowaniem powinien sprawować Senat.

Przeciwny zmianom już od 2012 roku jest m.in. wiceszef Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą Łukasz Abgarowicz (PO). Jak ocenił, obecna forma i tryb przesunięcia środków z Kancelarii Senatu do MSZ jest ”jak najbardziej zła” i doprowadzi do perturbacji w obecnym systemie wspierania organizacji polonijnych.

Witold Gintowt-Dziewałtowski (PO) uważa, że 90 procent senatorów Platformy jest przeciwnych oddawaniu środków do resortu spraw zagranicznych. Jak podkreślił, Senat, lepiej niż robiłby to MSZ, dysponuje środkami na wspieranie Polonii - ma doświadczenie i relacje z osobami, które się tym zajmują i środowiskami polonijnymi.

Szef klubu PO Rafał Grupiński ma nadzieję, że senatorowie dadzą się przekonać do poparcia zmian już od tego roku. Jak podkreślił, w pierwszym roku do MSZ nie zostałaby przesunięta całość środków, a większa ich część - w Senacie pozostałyby środki na projekty już rozpoczęte.

Przeciwne zmianom są Prawo i Sprawiedliwość oraz Solidarna Polska. PO ma w tej kadencji 63 senatorów, PiS - 29, a PSL i Solidarna Polska - po 2. W Senacie jest też 4 senatorów niezależnych.

Na podstawie: PAP  

Komentarze

#1 O tak - Giesmynas jest 100%

O tak - Giesmynas jest 100% mężczyzną , wiem coś o tym . Tyle orgazmów miałem dzięki niemu!

#2 No tak , ale... Ja już jestem

No tak , ale... Ja już jestem meżczyzna! Zapytaj cowboya!

#3 Ty jesteś po prostu

Ty jesteś po prostu transeksualistą Giesmynasie . Twoja męskość to dzieło brazylijskich chirurgów. Urodziłeś się wszakże jako kobieta!

#4 A ja?

A ja?

#5 Gejem to jestem ja - Cowboyu

Gejem to jestem ja - Cowboyu , bom magnat i mam pieniądze. Ty jesteś bez cash , bo pracowałeś w Enronie ( jako woźny) i Cię zwolnili, więc nie jesteś gejem , tylko zwykłym pedałem.

#6 Z drugiej strony -

Z drugiej strony - przystojniaczki z tego atletycznego Sikorskiego i mocarnego Borusewicza. Chciałbym , żeby mnie tak wzięli , obydwaj naraz. Ale niestety , oni nie są gejami jak my - chłopaki!

#7 Anonim 2, to zle slyszales.

Anonim 2, to zle slyszales. Przeczysc uszy.

#8 do giesmynas slyszalem ze

do giesmynas
slyszalem ze masz babcia Polka.a szkalujesz jej rodakow,oj brzydko

#9 Ci dwaj za swoja sluzalczosc

Ci dwaj za swoja sluzalczosc stoja na najwyzszym swieczniku Eurosojuza.
Dwulicowcy, bez skrupolow patriotycznych chca stworzyc superpanstwo "Eurokomusza Respublike", ktora bedzie trzymac pod batem wszystkie swoje stany. Glowna role w rzadzeniu przypisuje sie bankrutom politycznym, ateistycznym socjalistom w stylu Szulca.

#10 Giesmynas, widze ze lapiesz

Giesmynas, widze ze lapiesz moj dryft.
Ci dwaj to pionki w grze eurosojuza wyciskajacego soki z najbiedniejszych, zwlaszcza eurowschodnich stanow Eurounii.
Jak wiadomo nawet wywrotowa od lat "partia chlopska" sluzaca obecnemu rezimowi sama PSL chce likwidacji Senatu.
Szkoda czasu mi tu pisac o tych anomaliach rezimowych, jade do Californii na wakacje. Bede pisal z Santa Monica. Tam surfing, wolnosc, taniocha. I bez pomocy Senatu.

#11 Gdyby nasza Lietuva miala

Gdyby nasza Lietuva miala tych dwoch w rzadzie kraj by przestal sie liczyc na arenie miedzynarodowej, a w wewnatrz trwalaby walka z ludzmi wierzacymi w Boga.
Benzyna bylalby po 7-8 lita/liter,a w kregach opozycji krazylyby kawaly na temat tych dwoch kogutuw.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.