Pielgrzymka rowerowa Turgiele – Mejszagoła


Fot. youtube/Wilnoteka
7 czerwca po raz ósmy odbyła się pielgrzymka "Śladami ks. prałata Józefa Obrembskiego". Jej uczestnicy pokonali stukilomertową trasę z Turgiel do Mejszagoły. W ten sposób pątnicy nie tylko oddali hołd Patriarsze Wileńszczyzny, ale także uczcili 100-lecie urodzin Świętego Jana Pawła II.






Rajd rozpoczał się mszą świętą w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Turgielach. Podczas pielgrzymki uczestnicy mieli postoje przy kościołach w Rudominie, w Nowej Wilejce, w Niemenczynie, przy dworku w Pikieliszkach i przy kościele w Mejszagole. Uczestnicy mówią, że trasa była bardzo przyjemna do jazdy, dlatego nie robili długich postojów, chociaż wszędzie bardzo gościnnie byli przyjmowani, za co bardzo serdecznie dziękują wszystkim, którzy witali ich w swych rodzinnych miasteczkach.

Każdy uczestnik wyruszył z intencją. Organizatorzy wspominali podczas pielgrzymki, iż z każdym kilometrem będzie coraz trudniej, dlatego należy starać się coraz bardziej otworzyć swoje serce, a intencje będą usłyszane. Jak zaznacza Krystyna Malinowska, gdy ma się cel, jest za co podziękować i poprosić Boga, i ma się takich dobrych motywatorów, którzy towarzyszyli podczas pielgrzymki, to z Bożą pomocą uda się pokonać trasę. Ogólna intencja pielgrzymki – by wszystkie problemy, z którymi borykają się świat i Litwa rozstrzygnęły się jak najszybciej.

Robert Komarowski organizator pielgrzymki, zaznaczył, że pomoc otrzymali od Samorządu Rejonu Wileńskiego, mer Marii Rekść. Pielgrzymka jest już tradycją, ale z powodu kwarantanny organizatorzy musieli zmienić plan pielgrzymki i postanowili, że bezpieczniej będzie odbyć ją rowerem. Wobec tego współorganizatorzy wspomnieli też o pomyśle, żeby w przyszłym roku zorganizować taką jazdę na motocyklach. Może to będzie to rozwiązanie, które przyciągnie jeszcze więcej osób.

Według współorganizatorów, warto pielgrzymować, bo każda pielgrzymka daje sporo doświadczenia. Jest to szkoła życia, jak się pielgrzymuje, to się wraca z dużym doświadczeniem. Marian Kaczanowski, dyrektor szkoły sportowej Samorządu Rejonu Wileńskiego, zaznaczył, że jeżeli jest motywacja, to się zawsze uda. Warto dodać, że szkoła sportowa w pielgrzymce bierze udział już po raz kolejny.

Podczas pielgrzymki uczestnicy pamiętali o księdzu prałacie Józefie Obremskim. Był on ojcem, przewodnikiem przez wiele lat, a dziś wciąż czuje się jego obecność. Ksiądz Obremski miał ciepłe słowo dla każdego, nie ważne z jakim gronem się spotykał, potrafił przemówić do każdego, jest to osoba o wielkim autorytecie  wspomina Dorota Lewko.

W Mejszagole znajduje się muzeum poświęcone księdzu prałatowi Józefowi Obremskiemu. Zwiedzając je, można bliżej poznać wielkiego kapłana. Rita Tamošiunienė, minister spraw wewnętrznych wspomina, że muzeum jest nowoczesne, dlatego na pewno przyciągnie młodzież.

Pielgrzymując, rowerzyści podczas jazdy skandowali „Nie ma lepszego od Jana Pawła II”. Są przekonani, że dzięki wstawiennictwu Świętego, przez cały dzień dopisywała pogoda, mimo zapowiadanych burz i deszczów.




Zdjęcia: Gediminas Mažeika
Montaż: Tomasz Maksymowicz
Współpraca: Beata Bużyńska