Papież wyrusza w jedną z najciekawszych podróży w historii pielgrzymek - do Mongolii


Fot. tvp.info
Papież Franciszek wyrusza w czwartek, 31 sierpnia, w jedną z najciekawszych podróży w dziejach wszystkich pielgrzymek; udaje się do Mongolii, gdzie nie był żaden z jego poprzedników. Dwadzieścia lat temu zaproszony tam został Jan Paweł II, ale wizyta nie doszła do skutku z powodu jego stanu zdrowia. Obecna podróż do kraju, położonego między Rosją i Chinami, w którym przez dekady panował komunizm, odbędzie się w złożonym kontekście geopolitycznym.

W tak daleką podróż samolotem, która potrwa całą noc, wyruszy jeden z najstarszych papieży w historii; Franciszek w grudniu skończy 87 lat; powiedział w niedzielę, 28 sierpnia, że uda się do Mongolii jako "brat wszystkich".

Kraj ten utrzymuje stosunki ze Stolicą Apostolską od 1992 roku. Ludność liczy 3,3 mln; większość praktykuje buddyzm tybetański. Chrześcijanie stanowią 2 proc. populacji; katolików jest 1400. To jedna z najmniejszych katolickich wspólnot na świecie.

Wizyta ta będzie dla papieża wyjątkowym doświadczeniem ze względu na historię kraju, zdominowaną przez wpływy dwóch wielkich sąsiadów: Chin i Rosji. To jedno z największych niegdyś państw w historii świata - Imperium Mongolskie, powstałe w XIII wieku, zostało w kolejnych wiekach podbite przez Chiny. Przez ponad dwa wieki Mongolia była częścią Cesarstwa Chin, rządzonego przez mandżurską dynastię Qing.

Była też następnie drugim po Rosji państwem, w którym na dłuższy czas wprowadzono komunizm. Mimo formalnej niepodległości od 1924 roku kraj pozostawał pod kontrolą Związku Radzieckiego.

Hasłem 43. zagranicznej podróży Franciszka są słowa „Wspólna nadzieja”.

Watykan wyjaśnił, że motto kładzie nacisk na podwójne znaczenie podróży apostolskiej papieża, czyli wizyty duszpasterskiej i wizyty państwowej.

„W związku z tym wybrano cnotę czysto chrześcijańską - nadzieję, ale szeroko rozpowszechnioną także w środowiskach niechrześcijańskich, łącząc ją ze słowem „wspólna”, aby podkreślić znaczenie dwustronnej współpracy między Stolicą Apostolską a Mongolią” - zaznaczono.

„Obecność Ojca Świętego jest dla tej małej cząstki Ludu Bożego znakiem wielkiej nadziei i zachęty, a z drugiej strony Kościół, który znajduje się w Mongolii, tak mały i marginalny może być znakiem nadziei dla Kościoła powszechnego” – głosi watykański komunikat.

W stolicy - Ułan Bator, papież będzie przebywać ponad trzy dni. To tam mieszka prawie połowa ludności kraju, a o tym, jak nieliczna jest tamtejsza wspólnota katolików świadczy to, że jest tam dziewięć parafii. Najmniejsza liczy zaledwie 30 wiernych.

Na podstawie: PAP