Panika na słodko


Fot. pyszneizdrowe.pl
W sklepach zaczyna brakować cukru. Zmiatają go z półek przerażeni mieszkańcy, zaniepokojeni pogłoskami, jakoby cena cukru miała wkrótce wzrosnąć do 6 litów za kilogram. Handlowcy ani producenci nie potwierdzają tych prognoz.
Obecnie w centrach handlowych za kilogram cukru płaci się od 2,99 do 3,49 litów. Według rzecznika sieci sklepów „Maxima”, Liny Muižienė, popyt na cukier zwiększył się już w środę. Sprzedaż wzrosła o około 40 procent.

„Nikt nie planuje, że cukier podrożeje do 6 litów, bo nie ma podstaw, by dwukrotnie podnosić cenę. Z powodu gwałtownego wzrostu popytu, cukru zaczyna jednak brakować, i to sztucznie destabilizuje sytuację” - mówi L. Muižienė. Dodaje, że dostawcy cukru już powiadomili o planowanych podwyżkach, jednak dla ostatecznego konsumenta cena nie powinna wzrosnąć więcej niż o 10 procent.

Podobnej informacji udzielają przedstawiciele sieci handlowych „Iki” oraz „Rimi”. Gwałtownych zmian nie przewidują także producenci cukru. Rytis Morozovas, dyrektor komercyjny spółki „Arvi cukrus”, podkreśla, że cena cukru, tak jak całej produkcji rolnej, stopniowo rośnie stale.

„Z powodu złego urodzaju buraków cukrowych nie wyprodukowano cukru w nadmiarze. Polscy producenci także wstrzymali obecnie sprzedaż na naszym rynku, dlatego ceny rosną” - poinformował R. Morozovas.

Podobno panikę wśród kupujących zasiały wieści o marnym urodzaju trzciny cukrowej w Brazylii i Australii, największych na świecie eksporterach cukru. Sytuację tę zamierzają wykorzystać Indie, które już ogłosiły zwiększenie produkcji cukru o 3,5 mln ton.

„Zły urodzaj trzciny cukrowej nie powinien niepokoić konsumentów z Europy i Litwy” - uważa przedstawiciel Instytutu Ekonomiki Agrarnej Litwy Albertas Gapšys.

Według niego, plon buraków cukrowych na Litwie nie był w tym roku krytycznie mniejszy, prawie nie zmieniła się także cena cukru na giełdzie londyńskiej. Obecnie cena tony cukru wynosi 746 dolarów USA, czyli kilogram kosztuje około 1,8 lita.

„Mam wrażenie, że ktoś gdzieś samowolnie wykorzystuje zaistniałą sytuację we własnym interesie” - uważa A. Gapšys.

W podobnym tonie wypowiedział się minister gospodarki Dainius Kreivys. „Istnieją przesłanki, że wielkie sieci handlowe wykorzystują swoją dominację na rynku. W poniedziałek zapraszam do siebie kierownictwo sieci, by omówić zaistniałą sytuację” - powiedział minister.

Poinformował, że obecnie zapasy cukru na Litwie wynoszą około połowy ilości cukru zużywanej w ciągu roku. Rocznie na Litwie zużywa się 110 tysięcy ton cukru.

Na podstawie: „Vilniaus diena”, BNS

Komentarze

#1 Było takie hasło w PRL:

Było takie hasło w PRL: Bimber - przyczyna ślepoty :)

#2 no to bimber zdrozeje

no to bimber zdrozeje dwukrotnie.

#3 A jednak było ,,ziarenko

A jednak było ,,ziarenko prawdy" w tym co pisaliście o braku cukru w redakcji Wilnoteki :) W Polsce ceny cukru wachają się między 2,89 zł a 3,40 zł czyli podobnie jak na Litwie ale ,,paniki cukrowej" nie ma. Piszecie ,,polscy producenci także wstrzymali sprzedaż cukru". Wiecie o co chodzi ? Mój Wujek ma gospodarstwo rolne w Małopolsce i uprawia buraki cukrowe. Chodzi o to, że od października do końca grudnia polscy rolnicy czekali na odbiór buraków do cukrowni. Buraki po wykopaniu przez kombajn buraczany składowane są przy drogach w wyznaczonych miejscach, każdy rolnik ma wyznaczone własne, potem przyjeżdza po nie ciężarówka i ładowarka. Odbieranie odbywa się od października do grudnia, każdy ma inny termin. Następnie zabierają buraki do cukrowni w Niemczech lub w Polsce. Nowy cukier jest dopiero ,,w produkcji" czyli ,,jedziemy" teraz na starych zapasach. Plonów jest rzeczywiście mniej bo niektórym rolnikom pozalewało pola podczas powodzi i nici ze zbiorów. Inną sprawą jest tzw. polityka rolna UE i ceny płodów rolnych. Przed wejściem do UE w Polsce była większa uprawa buraków cukrowych. Kiedy weszliśmy do UE każdy rolnik patrzył przede wszystkim na dopłaty (za co dają, za co najwięcej). Wielu zamiast buraków cukrowych zaczęło uprawiać rzepak na biopaliwa albo mają same łąki, za które dostają dopłaty. Teraz po kilku latach okazało się, że to był błąd bo co z tego, że dostają dopłaty jeżeli może zabraknąć cukru. Kraje, które importują cukier mogą na tym ucierpieć.

#4 Zastanawia mnie co robicie,

Zastanawia mnie co robicie, że wam potrzeba tyle cukru :-D

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.