Pakt zrównoważonego deficytu


Uczestnicy szczytu w Brukseli, fot. www.president.lt, Dž.G. Barysaitė
Unijni przywódcy zebrali się wczoraj na szczycie w Brukseli, by zatwierdzić pakt fiskalny, którego celem jest zaostrzenie dyscypliny budżetowej, co ma poprawić wiarygodność eurolandu wobec rynków finansowych. Gotowość podpisania paktu wyraziły wszystkie kraje UE oprócz Wielkiej Brytanii, która od początku wykluczała udział w tej reformie, oraz Czech, które chcą najpierw przeprowadzić konsultacje w parlamencie.
Pakt nakazuje wpisanie zasady zrównoważonego deficytu do ustaw krajowych, a najlepiej do konstytucji. Ma tego dopilnować Trybunał Unijny w Luksemburgu. Pakt ułatwi też nakładanie sankcji finansowych na kraje euro, które przekraczają dozwolony próg deficytu, czyli 3 procent  PKB. Ratyfikacja paktu będzie dla krajów euro warunkiem uzyskania pomocy z nowego, wartego 500 mld euro, funduszu ratunkowego eurolandu.

Polska walczyła o wykreślenie z paktu odrębnych szczytów euro - chce uczestniczyć we wszystkich spotkaniach eurolandu, choć bez prawa głosu. Rząd Donalda Tuska argumentował, że euroszczyty grożą pogłębieniem podziału Unii na "dwie prędkości". Udało się przyjąć kompromisową propozycję, która zakłada wprowadzenie dwóch rodzajów szczytów euro. Te, dotyczące zacieśniania koordynacji gospodarczej w eurolandzie i m.in. jego funduszy ratunkowych, byłyby tylko dla siedemnastki krajów euro i odbywałyby się co najmniej dwa razy w roku. Natomiast na szczyty poświęcone innym tematom, w tym wdrażaniu umowy o pakcie fiskalnym, zapraszano by wszystkie kraje, które ratyfikowały pakt, co najmniej raz w roku.

Jak powiedziała prezydent Litwy D.Grybauskaitė, przyłączenie do paktu jest korzystne dla Litwy. „Litwa już wdraża politykę dyscypliny finansowej. Nie jest ważne, jakie siły polityczne będą u władzy, powinny one odpowiedzialne podchodzić do spraw finansów państwowych. D. Grybauskaitė podkreśliła, że Litwa nie przyłączy się do wszystkich punktów paktu fiskalnego, natomiast kwestie dotyczące odpowiedzialności finansowej wspiera jak najbardziej. Zgodnie z projektem pakt wejdzie w życie 1 stycznia 2013 r.

Na podstawie: bns.lt, gazeta.biz

Komentarze

#1 Sarkozy rozmawia z Włochem

Sarkozy rozmawia z Włochem ,Merkel też zajęta , a Gr dla pr , dla fotki, wepchnęła się pomiędzy nich, pomimo widocznej "olewki" .

#2 Zlep eurokomuszych szefow nie

Zlep eurokomuszych szefow nie powiodl sie dzieki W. Brytanii i Czeskiej Republice. Pokazali eurokomuszym bonzom gest Kozakiewicza. To cieszy, ze sie jednak coniektore stany tzw. unii stawiaja.
Przypominam jako wybitny ekonomista: ze jesli do 30 III 2012 Grecja nie dostanie odpowiedniego zastrzyku pienieznego, glownie od Polakow, to znajdzie sie "in default". Dla prostakow oznacza to nic innego jak BANKRUCTWO. I tak sie stanie.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.