ORLEN Lietuva wspiera hospicjum dla dzieci


Fot. wilnoteka.lt
Budowa hospicjum dla dzieci w Wilnie nabiera tempa. W poniedziałek, 30 lipca, została podpisana umowa o wsparciu przez ORLEN Lietuva misji hospicjum dziecięcego. Przypomnijmy, 12 lipca br. wydane zostało pozwolenie na budowę działu dziecięcego, a w ubiegłym tygodniu rozpoczęto wyburzanie garaży, w miejsce których stanie placówka świadcząca pomoc dzieciom nieuleczalnie chorym.



„Dzisiaj jest bardzo dobry dzień, bo nawet niebo się raduje – błyskawicami jest uświetnione to, co się dokonało. (...) Podpisaliśmy umowę o wsparciu przez Orlen Lietuva naszej misji hospicjum dziecięcego. Wróciłam uszczęśliwiona, że jest znowu jakieś światło w ciemnym tunelu, że dziecięcy dział właśnie się dokonuje. Jest umowa o wsparciu finansowym” – podzieliła się radosną informacją z Wilnoteką s. Michaela Rak, dyrektor Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki w Wilnie, inicjatorka budowy działu hospicjum dziecięcego.  

W ubiegły czwartek, 26 lipca, rozpoczęto wyburzanie garaży, w miejscu których stanie budynek hospicjum dla dzieci. Ten etap prac dobiegł już praktycznie końca. Ruszają prace ziemne – przełożenie głównych sieci trakcyjnych, wodno-kanalizacyjnych, ciepłowniczych.

„Ufam, że zanim spadnie pierwszy śnieg, zdążymy nakryć dach” – mówi s. Michaela.

Wierzy, że wszyscy ci, którzy zadeklarowali pomoc w budowie hospicjum dla dzieci, słowa dotrzymają. A koszty przedsięwzięcia są ogromne. Minimalna szacunkowa kwota to 1,3 mln euro na samą tylko budowę. Dojdą do tego, oczywiście, również koszty utrzymania.

W hospicjum przewidziano 9 miejsc stacjonarnych dla dziewięciorga dzieci. Dział został zaprojektowany tak, by osoba bliska mogła być z dzieckiem przez 24 godziny na dobę. Będą też pomieszczenia gospodarcze, administracyjne – zgodnie ze strukturami placówek medycznych. Nowa placówka stanie się też bazą dla domowego hospicjum dziecięcego. Obecnie trwają przygotowania do zatrudnienia nowego personelu medycznego – specjalistów z zakresu pediatrii i onkologii dziecięcej.

S. Michaela Rak mówi, że ostatnio na Litwie jest coraz większe rozeznanie w kwestii tego, czym jest placówka hospicyjna, jakie są świadczenia w przestrzeni medycyny paliatywnej. Ufa, że decyzje administracyjne będą podejmowane właściwie, by móc przychodzić choremu człowiekowi z pomocą.

„Nie możemy chorych marginalizować, rozkładać bezradnie rąk. Nie możemy” – podsumowuje.

Na podstawie: inf. wł.

Współpraca: Edyta Maksymowicz
Zdjęcia: Edwin Wasiukiewicz
Montaż: Jan Volenski