„Oppenheimer” zwycięzcą tegorocznej ceremonii Złotych Globów


Na zdjęciu: Christopher Nolan, fot. BNS/Scanpix/AFP/Robyn Beck
„Oppenheimer” Christophera Nolana został wybrany za najlepszy film, zaś „Sukcesja” ogłoszona najlepszym serialem dramatycznym podczas 81. ceremonii rozdania Złotych Globów, która w niedzielę, 7 stycznia, odbyła się w Los Angeles. „Oppenheimer” zdobył w sumie 5 statuetek.






Obraz Christophera Nolana zdobył statuetki dla najlepszego filmu dramatycznego, reżysera, aktora pierwszoplanowego i drugoplanowego, a także za muzykę.

Złoty Glob za rolę pierwszoplanową w „Oppenheimerze” otrzymał Cillian Murphy, za rolę drugoplanową – Robert Downey Jr., za muzykę – Ludwig Göransson. 

„Barbie” zdobyła dwie nagrody: za największe osiągnięcie finansowe (nagrodę tę przyznano po raz pierwszy w historii), najlepszą piosenkę („What was I made for” autorstwa Billie Eilish).

„Barbie” nie wygrała jednak nagrody za najlepszą komedię – ta statuetka powędrowała do „Biednych istot” Yorgosa Lanthimosa. Za najlepszą kobiecą rolę komediową uznano też kreację Emmy Stone grającą główną postać tej produkcji.

Tylko jedną nagrodę otrzymał film „Czas krwawego księżyca” Martina Scorsese. Historia oparta na reportażu na temat serii morderstw na Indianach w Oklahomie po odkryciu na ich ziemi ropy przez wielu ekspertów branży typowany jest na faworyta „Oscarów”. Złoty Glob dla najlepszej aktorki dramatycznej wręczono Lily Gladstone, która część przemówienia wygłosiła w języku Indian Blackfeet.

Mimo dwóch nominacji, żadnej nagrody nie zdobyła brytyjsko-amerykańsko-polska koprodukcja „Strefa interesów” o komendancie Auschwitz Rudolfie Hoessie.

Statuetkę za najlepszy film nieanglojęzyczny zdobył francuski kryminał „Anatomia upadku”, który otrzymał też nagrodę za najlepszy scenariusz.

Za najlepszą animację uznano japońską produkcję Studia Ghibli „Chłopiec i czapla”.

Głównymi zwycięzcami w kategoriach telewizyjnych były „Sukcesja” wyprodukowana przez HBO oraz emitowany na platformie Hulu serial komediowy „The Bear” opowiadający o młodym szefie kuchni prowadzącym lokal z kanapkami w Chicago.

„Sukcesja” – historia przedstawiająca rodzinne i biznesowe intrygi rodziny magnata medialnego Ruperta Murdocha – zebrała cztery statuetki, w tym dla najlepszego serialu dramatycznego, najlepszego aktora (Kieran Culkin) i aktorki (Sarah Snook) oraz aktora drugoplanowego (Matthew Macfadyen).

„The Bear” został uznany za najlepszy serial komediowy, zaś gwiazdy produkcji – Jeremy Allen White i Ayo Edebiri – za najlepszych aktorów komediowych.

Najlepszym miniserialem ogłoszono komedię Netfliksa „Awantura” opowiadającą o zaciekłym konflikcie dwojga przedstawicieli azjatyckiej społeczności w Kalifornii.

Po raz pierwszy ogłoszono też nagrodę za najlepszy stand-up. Otrzymał ją brytyjski komik Ricky Gervais za swój występ „Armageddon” w Netfliksie.

Niedzielna ceremonia w Beverly Hills była pierwszą po przejęciu organizacji imprezy przez firmę Dick Clark Productions od Hollywoodzkiego Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej (HFPA), które – miotane w ostatnich lat aferami i kontrowersjami związanymi z brakiem reprezentacji mniejszości etnicznych – uległo w ub. r. samorozwiązaniu. HFPA organizowała rozdanie Złotych Globów od 1944 r.

Na podstawie: PAP