Operetka "Nocleg w Apeninach"


Migawka z operetki "Nocleg w Apeninach", fot. teatrdrugastrefa.pl/H. Werios
We wtorek, 18 marca br., o 18.00, w Domu Kultury Polskiej w Wilnie (ul. Naugarduko 76) zostanie wystawiona operetka Teatru Druga Strefa z Warszawy "Nocleg w Apeninach".
Operetka w jednym akcie, Aleksandra Fredry, do muzyki Stanisława Moniuszki - to perełka w twórczości scenicznej obu artystów, czołowych twórców polskiej kultury scenicznej.

Fredro napisał ją po powrocie z Włoch w 1825 roku, stąd zapewne ta niezwykła sceneria akcji rozgrywającej się w ciągu jednej nocy w górskim zajeździe, gdzieś w Apeninach. Muzykę do libretta napisało aż pięciu kompozytorów, ale wybrano partyturę młodego i nieznanego muzyka Stanisława Moniuszki, który przebywając na wakacjach w Wilnie w przerwie studiów w Berlinie, popełnił to dzieło dla chleba, wcale się nim nie chlubiąc. Na prapremierowym afiszu w 1839 roku w Wilnie brakowało jego nazwiska, które ujawnił dopiero Oskar Milewski. Recenzent pochlebnie wyrażał się o usłyszanych kompozycjach będących utworami z gatunku ówczesnej muzyki popularnej, choć sam twórca w późniejszym liście do pisarza Fredry nie cenił zbyt wysoko tej pierwszej próby operetkowej. Z muzyką Moniuszki za jego życia "Nocleg w Apeninach" wystawiany był dwa razy, w Wilnie i we Lwowie w 1841 roku. Dziś, po 174 latach od prapremiery wileńskiej, libretto i partytura wciąż brzmią lekko, ponadczasowo i zabawnie. Muzyka popularna XIX wieku łatwo wpada w ucho widzowi wieku XXI, wywołując refleksję porównawczą do współczesnej muzyki popularnej. Libretto zaś, zatrzymane gdzieś między Bolonią a Florencją, z toskańskimi cyprami w tle, dostarcza wartką akcję w tempie staccato utkaną postaciami niczym z Moliera - synem marnotrawnym, córką trzpiotką o wielkim sercu, kupczykiem-domokrążcą, sprzedajnym chciwcem, tęskniącym ojcem, dziewczyną w tarapatach. Do tego dorzućmy słowa jak paszport, posag, majątek, miłość, burza, nocleg, żandarmi i happy end, a na pewno będziemy współczuć Rozynie, śmiać się z Bombalo, czuć odrazę do Fabricio, poczujemy sympatię do Lizety, zrozumiemy Anzelmo i damy się oczarować Antonio. Okazuje się, że kolor sepii ma wiele odcieni, a czerwień w nim zawarta rozgrzewa serca, by zaśpiewać "Z radości serce mi bije! Radość, radość niech nam żyje!". Reżyser Sylwester Biraga dedykuje ten spektakl profesorowi Janowi Skotnickiemu. 

Autor: Aleksander Fredro
Muzyka: Stanisław Moniuszko
Reżyseria i choreografia: Sylwester Biraga
Kierownictwo muzyczne: Marek Żurawski
Scenografia: Dorota Bagiński
Kostiumy: Sylwester Krupiński
Realizacja techniczna: Eligiusz Baranowski

Obsada:
Anzelmo - Sylwester Biraga
Antonjo - Marcin Hutek
Lizeta - Marta Powałowska
Fabricjo - Tomasz Raczkiewicz
Rozyna - Tatiana Maria Pożarska
Bombalo - Patryk Strojewski/adept/
Żandarmi - Patryk Gnybek/adept/ Piotr Szpak

Czas: 70 minut

Bilety - w cenie 12 litów - do nabycia w sekretariacie DKP 
Organizator: Centrum Kultury Polskiej na Litwie im. Stanisława Moniuszki




Data: 
18.03.2014 - 18:00 - 19:10

Komentarze

#1 Zapowiada się bardzo

Zapowiada się bardzo interesująco .

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.