Ofiary zamachu w Moskwie: 38 zabitych


PAP
Liczba śmiertelnych ofiar zamachu cały czas rośnie - ostatni bilans to 38 zabitych. Ostatnie 2 ofiary zmarły w szpitalach. Pod opieką lekarzy jest nadal 63 rannych - stan 7 określa się jako skrajnie ciężki, a 25 - ciężki.
Według Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) bomby zdetonowały dwie kobiety pochodzące z Północnego Kaukazu. W obu wypadkach we wrakach wagonów znaleziono fragmenty kobiecych ciał z charakterystycznymi obrażeniami, świadczącymi o tym, że zabite miały na sobie materiały wybuchowe.
Dotąd nikt nie wziął odpowiedzialności za ataki.

Wśród rannych jest kilku obcokrajowców
Rosyjskie media poinformowały, że wśród rannych jest troje lub czworo obcokrajowców. Są to obywatele Filipin i Malezji. Jeden z Filipińczyków przebywa w szpitalu w stanie ciężkim.

"Prawie połowa poszkodowanych w zamachach to ludzie młodzi, do 40 lat" - powiedziała przedstawicielka ministerstwa zdrowia Tatiana Golikowa. Zapowiedziano już, że wtorek będzie dniem żałoby w rosyjskiej stolicy.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Litwy nie ma informacji, by wśród poszkodowanych byli obywatele Litwy. Moskiewskie metro uruchomiło "gorącą linię", gdzie można otrzymać informację o rannych pasażerach - (007-495) 622-14-30 i (007-495) 624-34-40. Osoby, które poszukują informacji o poszkodowanych obywatelach Litwy mogą się również skontaktować z Litewską Ambasadą w Moskwie pod numerem: +7 910 4009880.