Obóz szkolny "Entuzjaści '2014"


Uczestniczki obozu "Entuzjaści '2014", fot. Archiwum D. Judkiewicz​
Wakacje w tym roku rozpoczęły się cudownie, a rozpoczęli je uczniowie Gimnazjum im. Jana Pawła II w murach własnej szkoły na obozie „Entuzjaści’ 2014”! Nie zabrakło gier, zabaw integracyjnych, zapoznawczych, zadań w grupach, indywidualnych oraz wspólnych.
„Już kolejny rok w Gimnazjum im. Jana Pawła II odbywa się obóz szkolny „Entuzjaści” i my, absolwentki, z miłą chęcią wzięłyśmy w nim udział. Fascynuje nas ten obóz, gdyż daje możliwość zapoznać się z wieloma ciekawymi i entuzjastycznymi ludźmi, a poprzez wspólne zabawy, gry, zadania poznać walory ukochanej szkoły, rodzinnego miasta i kolory świata...Nie mogłyśmy odmówić się od takiej wspaniałej i, niestety, ostatniej okazji dla nas – jeszcze raz wziąć udział w tym obozie!” – opisują swoje wrażenia Ilona, Paulina, Karolina.

Każdy dzień był obfity i ciekawy. Codziennie wiele sportu, zajęć twórczych, przeglądów filmowych, rozrywek. Aktywny odpoczynek poprzez wypady do różnych miejsc, m.in. parków, kręgielni, muzeów.

Ważnym elementem planu obozu były szkolenia zawodowe. Opierały się na spotkaniach z ludźmi różnych zawodów, warsztatach teoretycznych i praktycznych. Wielkim wyzwaniem i niezmiernie ciekawym zadaniem było zapoznanie się z zawodami poprzez spotkania z ludźmi różnych profesji. Obozowicze mieli dosyć trudne zadanie, ponieważ musieli odnaleźć ludzi, którzy chętnie by się zgodzili opowiedzieć o swoim zawodzie. Jako dowód wykonanej misji, musieli zrobić zdjęcia z przedstawicielami tych zawodów i wziąć wywiad. „Była to niesamowita, pożyteczna przygoda, gdyż mogliśmy bliżej zapoznać się z wymarzonym zawodem, jak również wykazać zdolności komunikacyjne”. Każda grupa przygotowała prezentacje o zawodach i przestawiła innym uczestnikom, a także podzieliła się wrażeniami z podróży po okolicach Karolinek.

Inną propozycją doradztwa zawodowego były spotkania z rodzicami uczniów naszego gimnazjum, którzy się zgłosili, aby zapoznać młodzież z własnymi zawodami. Wszyscy uczestnicy obozu byli wdzięczni rodzicom, mamom uczniów naszego gimnazjum, które znalazły czas i zajrzały, by podzielić się swoim doświadczeniem, opowiedzieć o swojej drodze życiowej, o swojej pracy!

Pani Beata Piasecka, z zawodu tłumacz, podzieliła się z uczniami swoim doświadczeniem i zapoznała ich z niełatwym, lecz ciekawym zawodem tłumacza. Przeprowadziła szkolenia tłumaczenia z jednego języka na inny, wskazując poprawność w tłumaczeniu wszelakich tekstów. Zawitały do entuzjastów panie dziennikarki: Edyta Maksymowicz i Mirosława Januszkiewicz, które uprzejmie podzieły się zawodem dziennikarza medialnego, czyli prasy, radia i telewizji. Opowiedziały o trudnościach i przeżyciach, a przede wszystkim o ciekawostkach, związanych z pracą dziennikarską.

Kolejnym zadaniem, a jednocześnie spotkaniem dla uczestników obozu były warsztaty kucharskie, która prowadziła pani Halina Bowszewicz. „Było to cudownie i nieoczekiwanie, gdyż sami sobie mogliśmy przygotować pyszną kolację, nauczyliśmy się serwować do kolacji, dekorować stół. Dziękujemy serdecznie paniom za poświęcenie się i pomysły!”

Jednym z celów obozu było poznanie własnego miasta, jego wielokulturowości i róznorodności wyznań religijnych. Wszyscy wiemy, że Wilno jest pięknym miastem. „Stare miasto oczarowuje wielu turystów i pozostawia mnóstwo wrażeń” – mówi jedna z uczestniczek obozu. „Kościoły wileńskie mają w sobie coś takiego, czego nie ma żaden inny kościół na świecie” – takie zdanie ma o Wilnie inny uczestnik. Organizatorzy obozu postanowili zapoznać uczniów z kościołem Bernardynów, w którym otwiera się świat faktów historycznych i dzieł sztuki pięknej. Wszyscy zostali zachwyceni organami, freskami, podwórkiem kościelnym. Zwiedzili uczniowie również Dom-Muzeum Marii i Jurgio Šlapelių (Marijos ir Jurgio Šlapelių namas-muziejus).

Były również chwile czasu wolnego, kiedy uczestnicy obozu mogli spacerować i obejrzeć to, o czym dawno marzyli albo po prostu odpocząć i nabrać się sił na dalszy ciąg zajęć. W Wilnie jest wiele ciekawych miejsc… Dlatego nie zabrakło zadań i gier, wędrując uliczkami naszego ukochanego Wilna. Jednym z nich, które najbardziej się spodobało, było odnalezienie świątyń różnych wyznań. Następnie w Parku Bernardyńskim młodzież przedstawiła rezultaty poszukiwań. ,,Dla mnie najbardziej spodobał się pobyt w Parku Bernardyńskim, bo nie miałam okazji być w odnowionym!”- dzieli się wrażeniami Karolina.

Zauroczył wszystkich ogród botaniczny Uniwersytetu Wileńskiego w Kojranach. Jedni zachwycali się piękną przyrodą, zapachami kwitnących kwiatów oraz zielenią drzew i krzewów. Inni chwycili piłkę w ręce i grali w siatkówkę. Przyroda, słońce i sport potrzebuje wiele siły, jak również i daje wiele zdrowia dla młodych ludzi.

Uczniowie na obozie przyszykowali niespodziankę… Dla nauczycieli! Na każdym obozie uczestnicy muszą być ochrzczeni. W tym roku uczniowie postanowili zrobić wszystko na odwrót i przygotowali chrzest dla nauczycieli, którzy musieli wykonać wiele zabawnych zadań. Ta impreza pomogła w odkrywaniu na nowo nauczycieli, których poznali na lekcjach. Zabawa się udała!

Każdy dzień zapowiadał niespodzianki! Jednym z nich było zwiedzanie Kłajpedy – trzeciego, co do wielkości, miasta na Litwie. Czas podróży minął niezauważalnie, w drodze obozowicze śpiewali piosenki, opowiadali kawały. Najpierw czekała na wszystkich starówka Kłajpedy. Pełni entuzjazmu uczniowie zastanawiali się i intensywnie dyskutowali, jakie zadanie otrzymają tym razem. Po wjeździe na plac Teatralny powitał grupę z Wilna zespół ludowy, który śpiewał piosenki litewskie.

Wszyscy otrzymali prace w grupach: grę terenową z wykorzystaniem mapki i wskazówek. Na podstawie tego musieli odnaleźć określone zabytki, pomniki, dzieła sztuki i zdobyć informację o nich. „Mieliśmy wystarczająco czasu, więc podczas wykonywania zadań robiliśmy zachwycające zdjęcia” – opowiada uczestniczka obozu „Entuzjaści”. „Fascynowaliśmy się tym miejscem, architekturą i kulturą miasta nad Bałtykiem – to, co dla nas wyglądało egzotyczne” – podziwia miasto inna. O wskazanej godzinie ze zdobytą informacją wszyscy udali się na wskazane miejsce spotkania, gdzie wspólnie podsumowali wyniki i przedstawili zabytki architektoniczne Kłajpedy.

Niesamowicie rzeczowa była wycieczka do Wyższej Szkoły Morskiej, którą w ciągu 60 lat ukończyło 12 tys. wykwalifikowanych specjalistów morskich! Młodzież zapoznała się ze specjalnościami morskimi, dowiedziała się o tym, w jaki sposób szkoła uaktualnia zaplecze szkoleniowe, wyposaża w symulatory elektroniczne szkolenia pilotów i mechaników morskich. Wiele wrażeń pozostawiły zajęcia praktyczne studentów szkoły wyższej, którzy w celu nauczania się ratowania, pływali w basenie. Wielu naszych przyjaciół z obozu rozważało: „Jak dla studentów to się udaje? Jak zrobiłbym to ja?”. Najwięcej emocji pozostawiła możliwość kierowania nawigacyjnym statkiem. Projektor wyświetlał ciche, za moment niespokojne lub nocne morze, a uczniowie naszego gimnazjum kierowali skuterem wodnym. I już każdy marzył o morzu. I za chwilę Ono, Morze Bałtyckie przed nami!…

Wsłuchując się w łagodny rytm fal, wszyscy usiedli na brzegu i malowali morze. „Każdy z nas jest twórcą!” – entuzjastyczne słowa z ust opiekunów porywały do pracy twórczej, a morze było spokojne i urocze, takie, jakie właśnie wyeksponowali wszyscy w swoich pracach malarskich. Według grupy „Veni Vidi Vici”: „Było super i bardzo pouczająco, bo mogliśmy spojrzeć na znane rzeczy na nowo i poznać te rzeczy, których nie znaliśmy!”

Wspólnie stwierdziliśmy – obóz był udany, wesoły, korzystny i „niemożliwy do zapomnienia”!

Obozowicze opisują swoje wrażenia: „Było wesoło!” „Fantastycznie!” „Najbardziej zdziwiło nas, że nauczyciele nie stali w stronie, a wspólnie uczestniczyli w zadaniach, grali w gry sportowe, bawili się, a nawet zostali ochrzczeni!”

Obóz „Entuzjaści’ 2014” był pełen pozytywu i dobrych emocji. Nie zabrakło ani nowych odkryć, ani śmiechu, ani pożytecznie i ciekawie spędzonego czasu w murach szkolnych i rodzimym mieście podczas wakacji.
 
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Redakcja Wilnoteki nie ponosi odpowiedzialności za treści artykułów nadesłanych.