O Historii Mówionej


Wesele na Wileńszczyźnie, fot. archiwum rodziny Lachowiczów
Spotykają się ze starszymi ludźmi i pytają: „Jak to kiedyś było?”. Potem godzinami słuchają opowieści o młodości spędzonej w podwileńskiej wsi, o pierwszych bombach w 1939 roku, o ukrywaniu Żydów, o zsyłce na Syberię, o zmieniającej się z dnia na dzień rzeczywistości, wreszcie o dzieciach, wnukach i dniu dzisiejszym. Rozmowy te zapisują i przekazują do Archiwum Historii Mówionej, znajdującego się w Warszawie.
„Dzieciństwo moje, to naprawdę tak, jak w raju. Ja w domu nigdy, szczerze mówię, naprawdę nigdy podłogi nie zamiotłam, nigdy nawet łóżka nie trzeba było zasłać. Były dwie służące i wszystko robiły, a nam trzeba było tylko uczyć się. Mama z nami rozmawiała po francusku, musiałyśmy po francusku umieć" - opowiada Regina Gauczowa, urodzona w 1925 roku w majątku Traupie Dwa nad Niewiażą.

„Dwanaście lat, to już byłem robotnik – u ojca, na swoim. Pięćdziesiąt siedem hektarów ziemi. Za pługiem trzeba było chodzić, na wiosnę z siejbu... Od słońca wschodu do zachodu jestem zajęty. Po wojnie tu nikt mnie nie pytał, jakie ja mam obywatelstwo. Było: obywatel Związku Radzieckiego. A przed wojną rodzice mieli litewskie obywatelstwo. Tutaj nie było polskiego obywatelstwa. Obywatelstwo litewskie, ale byli Polakami” - mówi Tadeusz Janczewski, urodzony w 1927 roku w majątku Nartowa, w parafii Wędziagoła na Kowieńszczyźnie.

Te dwa wywiady zostały przeprowadzone trzy lata temu w Kownie. Te i kilkadziesiąt innych. W Kownie, Kiejdanach, Kłajpedzie, Wilnie. Zbieraniem opowieści życia zajmują się pracownicy Domu Spotkań z Historią i Ośrodka Karta w Warszawie. Cel jest jeden: zachować wspomnienie, utrwalić je i pozwolić by żyło. Zachęcają więc starszych ludzi, aby opowiedzieli historię swojego życia, a młodych, by jej wysłuchali.

W Archiwum Historii Mówionej znajduje się już około 3,5 tysiąca nagrań wywiadów biograficznych Polaków. Większość pochodzi z terenu Polski, ale od kilku lat realizowany jest także projekt „Polacy na Wschodzie”. Dzięki niemu również ci, którzy z Polski nigdy nie wyjeżdżali, ale w wyniku międzynarodowych umów stali się obywatelami innych państw, mogą opowiedzieć swoje historie. Są tam też wspomnienia osób, które w wyniku stalinowskich represji zostały zesłane do Kazachstanu i na Syberię.

Wszystkie relacje można odsłuchać w całości w Domu Spotkań z Historią przy ulicy Karowej 20 w Warszawie. Z fragmentami opowieści i informacjami o ich bohaterach można się zapoznać odwiedzając portale www.audiohistoria.pl oraz www.polacynawschodzie.pl

Komentarze

#1 Oj, jest czego słuchać na

Oj, jest czego słuchać na Litwie i Wileńszczyznie. I te opowieści dopiero oddają prawdziwy obraz tego co działo się na tych terenach. Jakże inny od oficjalnej , monoetnicznej wersji z uporem propagowanej przez historyków i media litewskie..

#2 Oj, jest czego słuchać na

Oj, jest czego słuchać na Litwie i Wileńszczyznie. I te opowieści dopiero oddają prawdziwy obraz tego co działo się na tych terenach. Jakże inny od oficjalnej , monoetnicznej wersji z uporem propagowanej przez historyków i media litewskie..

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.