O dialogu UE z Białorusią

Prowadzenie dialogu nie oznacza zgodności z drugą stroną, a termin „problemy” należałoby zamienić słowem „wyzwania” – uważa przedstawiciel KE na Białorusi Jean-Eric Holzapfel. Według niego Unia Europejska opowiada się za kontynuacją dialogu z Białorusią, zapraszając ją do udziału we wspólnych projektach.

Jean-Eric Holzapfel podkreślił, że Unia Europejska chce dialogu z Białorusią, ponieważ z zasady należy prowadzić dialog z sąsiadami.

Na pytanie niemieckiego dziennikarza o to, czy dialog z Białorusią będzie nadal możliwy w przypadku, jeżeli kampania prezydencka odbędzie się w taki sam sposób jak poprzednie. Przedstawiciel KE na Białorusi powiedział: "Dla UE wolne wybory rzeczywiście są momentem kluczowym. Jest to jedna z pięciu kluczowych sfer warunkujących współpracę z Białorusią. Byliśmy rozczarowani wyborami parlamentarnymi w 2008 roku, jak również niedawną kampanią wyborczą do rad lokalnych. Powtórzę: wolne i sprawiedliwe wybory są dla nas sprawą kluczową. Najważniejsze jednak decyzje polityczne w UE przyjmowane są przez Radę UE. Nie mogę więc wypowiadać się w imieniu 27 państw UE, których przedstawiciele będą zbierać się, omawiać i rozwiązywać ten problem. Ale chciałbym podkreślić jeszcze raz – dialog nie oznacza, że my we wszystkim zgadzamy się z tym, z kim rozmawiamy. Nie powinniśmy więc zapominać, że Białoruś jest naszym sąsiadem i mamy wiele spraw, które należy omawiać wspólnie".


Na podstawie: Bialorus.pl