Nowy rząd dopiero na początku grudnia
Dario Malinowski, 13 października 2011, 14:38
Premier Polski Donald Tusk, fot. wilnoteka.lt
Prezydent Polski Bronisław Komorowski i premier Donald Tusk zawarli wczoraj porozumienie, na mocy którego przewidziane w konstytucji terminy dotyczące tworzenia nowego rządu mogą zostać w całości wykorzystane ze względu na prezydencję. Oznacza to, że nowy rząd w Polsce może powstać dopiero na początku grudnia - donosi PAP.
Wcześniej w wywiadzie dla tygodnika "Polityka" premier Tusk powiedział, że chce, by rząd pozostał w niezmienionym składzie do końca roku. Według komentatorów oznaczałoby to dymisję obecnego gabinetu i następnie powołanie go w takim samym składzie.
Z informacji agencyjnych wynika, że nie ma jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie pierwszego terminu posiedzenia sejmu, choć tendencja jest taka, by odbyło się ono w możliwie najpóźniejszym terminie, zgodnym z konstytucją. Ostatecznym terminem jest 8 listopada.
Zgodnie z konstytucją pierwsze posiedzenia sejmu i senatu zwołuje prezydent. Ustawa zasadnicza przewiduje także, że prezydent desygnuje prezesa Rady Ministrów, który proponuje skład rządu. Prezydent powołuje premiera wraz z pozostałymi członkami Rady Ministrów w ciągu 14 dni od pierwszego posiedzenia sejmu, czyli w tym roku najpóźniej 22 listopada. Premier, w ciągu 14 dni od powołania przez prezydenta, przedstawia sejmowi program działania Rady Ministrów z wnioskiem o udzielenie jej wotum zaufania. Musi się to zatem stać najpóźniej 6 grudnia.
Na podstawie: PAP
Komentarze
#1 Pierwsze tarcia i zlosci w
Pierwsze tarcia i zlosci w klice rezimowej:
Grzegorz Schetyna i Cezary Grabarczyk - dwaj najwięksi rywale Dyktatora Tuskaszenki - po wyborach parlamentarnych stracą dotychczasowe stanowiska. Dyktator podczas środowego zarządu Platfustwa miał zapowiedzieć, że "nie będzie tolerował rywalizacji na szczytach władzy" - czytamy w "Polsce The Times". I ich wywalil.
#2 Nas Polonie to tak obchodzi
Nas Polonie to tak obchodzi jak jakas.. Grupa Wyszegradzka.
#3 Te, Zeligowski, wymysliles
Te, Zeligowski, wymysliles sobie najbardziej niegodnego nicka. I nie komentuj mi madrzejszego. I przestan pic jak piszesz.. Zabraniam.
#4 Magnacie , Kał - boju czy jak
Magnacie , Kał - boju czy jak ci tam .... Skończ już z tą agitacją polityczną , to nie jest odpowiednie miejsce a ty i tak nic z tego nie rozumiesz...Przez 3 miesiące przytaczałeś jakieś zmyślone statystyki wieszczące zwycięstwo Pis , a zwyciężyła i tak platforma. Zmień branżę , politykę zostaw , weź się za wypasanie bydła , jak na prawdziwego cowboya przystało.
#5 Nie ma zadnego POrozumienia.
Nie ma zadnego POrozumienia. Tuskaszenka jest szefem Komorescu. To on go wywindowal na te nr. 1 stanowisko. Tuskaszenka jest w tej chwili czlowiekiem najwazniejszym w RP, dyktatorem absolutnym, kto mu sie POstawi wyleci na zbity...