Nowy model polityki społecznej: pracodawcy za, związki zawodowe przeciw


Fot. wilnoteka.lt
Ministerstwo Opieki Społecznej i Pracy przygotowało całkowicie nowy model polityki społecznej. Nad projektem pracowali naukowcy z Uniwersytetu Wileńskiego i Uniwersytetu im. M. Romera oraz Centrum Badań Społecznych. Opracowali oni propozycje zmian w czterech podstawowych kierunkach polityki społecznej: w systemie ubezpieczeń społecznych, relacjach pracowników i pracodawców, systemie zatrudnienia oraz walce z nędzą.
Przygotowane zmiany w opinii niektórych ekspertów są wręcz rewolucyjne. Naukowcy proponują między innymi uprościć zasady zwolnienia pracownika: zamiast obowiązującego obecnie okresu wypowiedzenia od 2 do 4 miesięcy, ma to być maksymalnie jeden miesiąc. Zwolniony pracownik ma otrzymać odprawę pieniężną w wysokości maksymalnie jednomiesięcznego wynagrodzenia (obecnie przysługuje odprawa w wysokości 1-6 miesięcznego wynagrodzenia). Mniejsze mają być również zasiłki dla bezrobotnych. Obecnie w ciągu 3 pierwszych miesięcy osobie bezrobotnej przysługuje zasiłek w wysokości 70 procent dochodów opodatkowanych (około 300 euro), podczas kolejnych miesięcy zasiłek stopniowo zmniejsza się. Autorzy reformy proponują w ciągu 3 pierwszych miesięcy wypłacać zasiłek w wysokości 50 proc. wynagrodzenia, następnie stopniowo go zmniejszać. Zasiłek dla bezrobotnych przysługiwałby tylko w ciągu 9 miesięcy. W projekcie są również przewidziane zmiany dotyczące zasiłków macierzyńskich, chorobowych, rent i emerytur, zakładania związków zawodowych, umów zespołowych o pracę.

Przygotowanie nowego modelu polityki społecznej kosztowało 1,4 mln euro. Pieniądze zostały pozyskane z funduszy unijnych. Premier Algirdas Butkevičius oświadczył, że liberalizacja Kodeksu Pracy jest nieunikniona. "To nie jest czas i miejsce na stagnację w tej dziedzinie, na skostniałe relacje pomiędzy pracownikami i pracodawcami. Nowy Kodeks Pracy przyczyni się do zwiększenia liczby miejsc pracy, zmniejszenia nędzy, zapewni większą sprawiedliwość społeczną. Proponowany model polityki społecznej jest odpowiedzią na zmiany, jakie nastąpiły ostatnio w Europie i na świecie. Nie możemy żyć jak 25-30 lat temu, według zasad przyjętych w 1984 r. Większość krajów europejskich już zreformowało swoje systemy opieki socjalnej" - powiedział szef rządu podczas prezentacji projektu.

Premier Algirdas Butkevičius i minister opieki społecznej i pracy Algimanta Pabedinskienė już w maju br. chcą skierować projekt nowego modelu polityki społecznej pod obrady sejmu. Został on już przedstawiony podczas posiedzenia Rady Trójstronnej, składającej się z przedstawicieli stowarzyszeń pracodawców, związków zawodowych i rządu.

Pracodawcy chwalą proponowane rozwiązania, związki zawodowe - krytykują. Zdaniem przedstawicielki związkowców Gražiny Gruzdienė, zmiany te byłyby korzystne dla pracodawców, natomiast pracownicy jedynie stracą. Jej zdaniem, w obecnej sytuacji geopolitycznej projekt jest wręcz szkodliwy, gdyż pracownicy zostaną pozbawieni wielu gwarancji socjalnych, a to może wywołać duże niezadowolenie społeczne.

Krytycznie na temat szykowanych zmian wypowiedziała się prezydent. Zdaniem Dalii Grybauskaitė, jest to "kosztowna mieszanka naukowych propozycji". Skrytykowała też rząd za to, w jaki sposób przedstawił społeczeństwu kraju nowy model polityki społecznej. "W zasadzie jest to produkt, który na tym etapie nie powinien być poddawany dyskusji publicznej. Dlatego właśnie dobre idee upadają. Proponuję nie dyskutować nad tym niedopracowanym pakietem. Rząd powinien zadecydować, jakie rozwiązania ze względów politycznych muszą być wdrożone i dopiero wówczas inicjować dyskusję. W każdym bądź razie na tym polega odpowiedzialność polityków i rządu. Naukowcy wykonali zlecenie za 5 mlionów, a przecież musiał to zrobić rząd. Za darmo." - oświadczyla prezydent.

Na podstawie: BNS, delfi.lt, lzinios.lt