Nowa grupa robocza do spraw projektów energetycznych


Kraje bałtyckie chcą połączenia swoich sieci energetycznych z Europą
W Brukseli odbyło się pierwsze spotkanie międzynarodowej grupy roboczej do spraw projektów energetycznych. Grupę tę tworzą wysokiej rangi przedstawiciele ministerstw energetyki krajów bałtyckich i Polski. Ich głównym zadaniem jest znalezienie finansowania budowy nowej elektrowni atomowej na Litwie oraz łączy energetycznych LitPolLink (między Polską a Litwą), NordBalt (między Litwą a Szwecją) i EstLink2 (między Estonią a Finlandią).
O utworzeniu grupy roboczej zadecydowali w końcu maja ministrowie energetyki tych krajów oraz komisarz europejski do spraw energii Günter Oettinger.

Kraje bałtyckie po zamknięciu poradzieckiej elektrowni atomowej w Ignalinie na Litwie obawiają się jeszcze większego uzależnienia energetycznego od Rosji, dlatego dążą do włączenia swoich energetycznych sieci przesyłowych do systemu europejskiego. Chcą też budowy nowej elektrowni atomowej, która zapewni im tanią energię elektryczną. Niestety, rozmowy toczą się już kilka lat, bez widocznych efektów. Powołana grupa robocza ma więc tchnąć w te projekty nowe życie.     

Próbę przyspieszenia rozmów mogła wymusić zaistniała sytuacja, którą brytyjski dziennik "The Financial Times" określił jako "nowy wyścig jądrowy w Europie Wschodniej". O planach budowy nowej elektrowni atomowej, i to w pobliżu granicy z Litwą, ogłosiła Białoruś. Rosja również mówi o nowej elektrowni w obwodzie kaliningradzkim między Litwą a Polską. Jest jednak mało prawdopodobne, by wybudowano trzy elektrownie tak blisko siebie. Może się więc okazać, że "kto pierwszy, ten lepszy". Litwa dąży do wybudowania nowej elektrowni do lat 2018-2020.

Na podstawie: BNS