Niewykorzystane możliwości w stosunkach polsko-litewskich


Donald Tusk i Andrius Kubilius, fot. premier.gov.pl
Przy okazji niedzielnych obrad premierów państw bałtyckich w Warszawie odbyło się też dwustronne spotkanie polsko-litewskie. Premier Litwy Andrius Kubilius oraz wiceminister spraw zagranicznych Egidijus Meilūnas rozmawiali z premierem Polski Donaldem Tuskiem i ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim. Przyznano, że oba kraje widzą niewykorzystane możliwości i przejawiają chęć polepszania obopólnych stosunków.
"Rozmawiano bardzo szczegółowo, otwarcie i konkretnie. Podczas rozmowy poruszono wszystkie aspekty stosunków dwustronnych, które były ostatnio omawiane publicznie. Odnotowano duży postęp w dziedzinie projektów związanych z rozbudową infrastruktury energetycznej" – tak  niedzielne spotkanie w Warszawie relacjonują litewscy komentatorzy.

Ostatnio polscy politycy zarzucają Litwie wiele nierozwiązanych problemów polskiej mniejszości. Litwa nie chce przyznać racji tych zarzutów. Politycy litewscy są zdania, że zmiana spojrzenia na kwestie litewskie może być wywołana nieco zmienioną polityką zagraniczną Polski, która dąży do pozyskania coraz większego znaczenia na arenie politycznej Unii Europejskiej oraz zbliża się do Rosji.

Litewscy komentatorzy podkreślają osobisty negatywny stosunek Radosława Sikorskiego, ale wielu przyznaje, że niejednokrotnie Litwa sama daje pretekst do takiego ustosunkowania się, na przykład zakazując polskiej pisowni w dokumentach. Napięcie powoduje też sytuacja polskiego koncernu PKN Orlen, którego inwestycje w rafinerii w Możejkach nie przynoszą spodziewanych korzyści.

Na podstawie: BNS

Komentarze

#1 Do Kmicica: Drogi

Do Kmicica: Drogi Przyjacielu. Ja juz pisalem i nie tylko ja o rezimie w Warszawie- jak traktuje polonie nie tylko na Litwie ale i wszedzie na swiecie. Ale nie martw sie Kolego, zaden rzad nie trwa wiecznie.

#2 O czym w ogóle

O czym w ogóle mówimy.Litewskie władze robią wszystko by wynarodowić polskie dzieci i nie dać polskiej mniejszości tych samych praw , z których korzysta mniejszość litewska w RP.Obłuda , bezczelna obłuda.Polityka litewska w stosunku do Polski ma jeden jedyny wyznacznik-jak traktuje się polską mniejszość. Cała reszta jest kłamstwem..Szkoda ,że premier Tusk z rodziną nie jest na miejscu Wilniuków, inaczej by myślał i działał.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.