Nie żyje Jean-Paul Belmondo. Aktor miał 88 lat
O śmierci aktora poinformował media jego pełnomocnik prawny Michel Godest Monday. W sierpniu gwiazdor francuskiej Nowej Fali Jean-Paul Belmondo przeszedł udar mózgu. Francuska telewizja informacyjna France 24 podaje, że Belmondo był ostatnio wyczerpany, zmarł nieoczekiwanie, ale spokojnie.
Aktor kojarzony jest z francuskim prądem Nowa Fala. W latach 60. jego kariera w kinie głównego nurtu nabrała rozpędu, z czasem trafił do czołówki aktorów francuskich komedii i filmów akcji. Po raz ostatni Belmondo wystąpił na szklanym ekranie w 2009 roku w filmie „Un homme et son chien” („Mężczyzna i jego pies″). Został m.in. nagrodzony Złotym Lwem na Festiwalu w Wenecji za całokształt filmowej kariery, nakręcił ponad 80 filmów. Był kawalerem Legii Honorowej.
Debiutował jako 23-latek w 1956 roku w Molière. W 1949 roku rozpoczął też karierę bokserską, staczając jako zawodowiec dwie walki na ringu.
Na podstawie: polsatnews.pl, PAP