Nie będzie wieku emerytalnego?


Minister Donatas Jankauskas, pomysłodawca reformy, fot. socmin.lt
Jednym z ustaleń reformy systemu emerytalnego na Litwie może być zniesienie wieku emerytalnego. Obywatele sami podejmowaliby decyzję, kiedy zaprzestać pracy i jakie uposażenie jest dla nich wystarczające. Propozycja ta wygląda jednak na zakamuflowaną próbę skłonienia ludzi do jak najdłuższego pozostawania poza systemem emerytalnym. Każdy, widząc, jak małe uposażenie miałoby wystarczyć do końca życia, będzie pracował najdłużej, jak tylko będzie mógł. A co z zasłużonym odpoczynkiem jesienią życia?
„Przyszły system emerytalny jest projektowany w ten sposób, by nie było ustalonego wieku przejścia na emeryturę, a sam system pozwalałby człowiekowi, zależnie od stanu jego zdrowia, warunków socjalnych, sytuacji w rodzinie, samemu decydować, kiedy ma przejść na emeryturę” - powiedział dziennikarzom po posiedzeniu połączonych komisji sejmowych minister opieki socjalnej i pracy Donatas Jankauskas. Z jego słów wynika, że nowy system będzie zachęcał do jak najdłuższej pracy, by otrzymać jak największą emeryturę. Tego typu rozwiązanie miałoby obowiązywać od 2026 roku. Do tego czasu miałby obowiązywać okres przejściowy, w którym wiek emerytalny stopniowo osiągnąłby próg 65 lat.

Poprzednia reforma z 1994 roku przesunęła wiek emerytalny dla kobiet z 55 na 60 lat, a dla mężczyzn - z 60 do 62 lat i pół roku.

Na podstawie: BNS