Nausėda: nie ma żadnych umów ws. podziału migrantów


Fot. lrp.lt
oświadczył w poniedziałek, 22 listopada, prezydent Gitanas Nausėda komentując swoją rozmowę telefoniczną z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, która miała miejsce w piątek, 19 listopada. Tym czasem agencja dpa podaje, że Alaksander Łukaszenka liczy na to, że Europa się ugnie i przyjmie migrantów.





„Chcę powiedzieć bardzo jasno: nie ma żadnych umów ws. podziału nielegalnych migrantów – 5 tys. migrantów, czy 2 tys. migrantów” – oznajmił Gitanas Nausėda. Podkreślił, że prowadzone rozmowy dotyczą kwestii rozstrzygnięcia kryzysu humanitarnego, wstrzymania lotów do Mińska, repatriacji migrantów.

Agencja dpa informuje w poniedziałek cytując Łukaszenkę: "Czekam na odpowiedź UE na pytanie o 2 tys. uchodźców". 

"Chcą przyjechać do Niemiec (...), a my postaramy się pomóc im w każdy możliwy sposób" - miał powiedzieć Łukaszenko, cytowany przez jego biuro.

Berlin nie akceptuje propozycji Białorusi, aby Niemcy przyjęły 2 tys. migrantów, którzy obecnie przebywają na terytorium Białorusi - oświadczył w poniedziałek rzecznik niemieckiego rządu, o czym poinformowała agencja Reutera.

Kanclerz Angela Merkel w ubiegłym tygodniu dwukrotnie rozmawiała przez telefon z Łukaszenką. Utrzymywał on później, że kanclerz jakoby opowiedziała się za "korytarzem humanitarnym" dla 2 tys. migrantów, głównie do Niemiec.

Informacje o takim porozumieniu z Białorusią są nieprawdziwe - stwierdził federalny minister spraw wewnętrznych Horst Seehofer.

Na podstawie: BNS, PAP, dpa