Naprzeciwko ambasady Białorusi – mural poświęcony Bialackiemu


Fot. BNS
W Wilnie odsłonięto w środę, 21 grudnia, mural na cześć uwięzionego białoruskiego obrońcy praw człowieka, laureata tegorocznej Pokojowej Nagrody Nobla Alesia Bialackiego i innych więźniów politycznych reżimu Alaksandra Łukaszenki. Wizerunek Bialackiego namalowano na ścianie szkoły, która znajduje się naprzeciwko ambasady Białorusi.




„Pokojowa Nagroda Nobla dla Alesia Bialackiego, który od dziesięcioleci jest niestrudzonym obrońcą demokracji i praw człowieka na Białorusi, przypomina nam, że autorytarne reżimy nie mogą pokonać ludzi kochających wolność” – powiedział na uroczystości wiceminister spraw zagranicznych Litwy Mantas Adomėnas.

Wiceszef MSZ przypomniał, że w białoruskich więzieniach przebywa obecnie 1435 więźniów politycznych. „Bialacki jest dzisiejszym Nelsonem Mandelą, uosabiającym wszystkich dzisiejszych więźniów politycznych na Białorusi” – podkreślił Adomėnas.

„Wysyłamy też sygnał do reżimu w Mińsku, że nie zapomnieliśmy o nich (więźniach politycznych) i że powstanie muralu jest częścią naszych działań politycznych, dyplomatycznych, ale także komunikacyjnych w celu ich uwolnienia, zapewnienia możliwość prowadzenia działalności politycznej i obywatelskiej, tak jak we wszystkich wolnych demokratycznych społeczeństwach” – oświadczył wiceminister.

Powstanie muralu z wizerunkiem Alesia Bialackiego było inicjatywą litewskiego MSZ. Projekt wsparło Centrum Obrony Praw Człowieka Wiasna, którego założycielem jest Bialacki i które w związku z prześladowaniami na Białorusi zmuszone zostało przenieść swą działalność do Wilna.

Na podstawie: urm.lt, PAP