Młodzież Wileńszczyzny promuje zdrowy tryb życia

Już trzeci rok z rzędu litewskie Ministerstwo Ochrony Zdrowia inicjuje imprezę sportową poświęconą dzieciom. Liczba jej uczęstników stale rośnie: w 2011 roku zgromadziła ona ponad 100 młodych sportowców, przed rokiem było ich dwukrotnie więcej, a w tym roku ich liczba potroiła się w stosunku do pierwszej edycji imprezy. W tegorocznych zawodach uczestniczyły dzieci z trzech samorządów: Wilna oraz z rejonów wileńskiego i solecznickiego. Stolicę reprezentowały ekipy z Centrum Dziennej Opieki oraz Dziecięco-Młodzieżowego Klubu Policji, Soleczniki - młodzież jaszuńska i solecznicka, rejon wileński - młodzież z Kowalczuk, Mickun, Pogir oraz Zujun.

„Zdrowy tryb życia powinien zajmować pierwsze miejsce w naszej codzienności. Niestety, najczęściej ludzie się nad tym zastanawiają tylko wtedy, gdy już mają problemy zdrowotne. Musimy nie tylko dbać o swoje zdrowie, lecz także zachęcać do tego innych, a przede wszystkim tych młodszych!” - apelowała Wiktoria Szadiul, niegdyś uczennica Szkoły Średniej im. Władysława Syrokomli w Wilnie, a dziś specjalista ds. zdrowia dzieci i młodzieży w Administracji Samorządu miasta Wilna.

Poza grą w koszykówkę, chętni mogli wybróbować swoich sił w siatkówce plażowej oraz przekonać się, że zapomniana już gra w gumę jest równie dobrą zabawą, nie wymagającą wielkich kosztów finansowych. Muzyczną atmosferę tworzyli piosenkarze litewscy oraz bębny afrykańskie - chętni mogli także zapoznać się ze sztuką grania na nich.

Dla mniej aktywnych sportowo zorganizowano rozmaite gry planszowe oraz rysowanie na wodzie. Dużym zaintereswaniem cieszył się też program kynologów litewskiej policji, którzy opowiedzieli i pokazali dzieciom, na czym polega ich praca oraz zademonstrowali umiejętności wyszkolonych psów.

„Impreza jest organizowana właśnie latem, gdyż jak wiadomo w czasie roku szkolnego dzieci mają rozmaite zajęcia. Latem, niestety, dzisiejsza młodzież najczęściej spędza czas przy telewizorze lub komputerze” - tłumaczyła Wiktoria Szadiul. Dzieci z miast często nie mają możliwości wyjazdu nad morze lub na obozy i zwykle są zamknięte w blokach. Takie spotkania są wspaniałą okazją do miłego (i zdrowego!) spędzania wolnego czasu oraz budowania więzi przyjaźni wśród młodzieży. 

Młodzież, która już uczestniczyła w poprzednich edycjach tej imprezy, chętnie decyduje się na ponowne wypróbowanie swoich sił. "Truskaweczki"  z gminy zujuńskiej, które w zeszłym roku zdobyły nagrodę dla najlepszej drużyny, w tym roku powróciły ośmioosobową ekipą pod nazwą "Sportowcy". „Mam nadzieję, że w tym roku także uda się osiągnąć dobry wynik, gdyż mamy mocną drużynę w starszej grupie wiekowej, jednak przyjechaliśmy nie zwyciężyć, a mile spędzić czas!” - przyznała Justyna Urbanowicz-Daukszewicz, trzymająca kciuki za młodzież z Zujun.

Zwycięzcy wileńskiej edycji turnieju „Gdy serca nasze biją razem” zagrają w ogólnolitewskim finale, gdzie spotkają się z najlepszymi młodymi koszykarzami z innych regionów. Finał odbędzie się już 30 lipca w Trokach.
   
Na podstawie: vilnius.lt, inf.wł.