Macron o Delonie: francuski pomnik, który sprawił, że świat mógł śnić


Na zdjęciu: Alain Delon, fot. PAP/EPA/GUILLAUME HORCAJUELO
Prezydent Francji Emmanuel Macron określił na platformie X zmarłego w niedzielę, 18 sierpnia, aktora Alaina Delona „francuskim pomnikiem”, dzięki którego „legendarnym rolom świat mógł śnić”.








„Melancholijny, popularny, tajemniczy – był więcej niż gwiazdą, był francuskim pomnikiem” – napisał Emmanuel Macron.

Wcześniej w niedzielę dzieci aktora poinformowały o śmierci 88-letniej legendy francuskiego kina. Alain Delon „zmarł spokojnie w swoim domu w Douchy, w otoczeniu trójki dzieci i rodziny” – napisano w oświadczeniu.

Agencja AFP zauważyła, że hołd Delonowi złożyli we Francji głównie przedstawiciele prawicowej sceny politycznej. 

„Odeszła legenda. Alain Delon pozostawia nas sierotami złotego wieku francuskiego kina, który tak dobrze ucieleśniał” napisała na platformie X Marine Le Pen.

Wychowany w czasach gaullizmu – ruchu stworzonego przez prezydenta Charlesa de Gaulle’a – Delon był przyjacielem Jean-Marie Le Pena i nigdy nie ukrywał swoich konserwatywnych przekonań i bliskości z prawicą, którą wspierał podczas wyborów prezydenckich, napisała AFP.

„To właśnie z tego obozu w niedzielny poranek nadeszły pierwsze polityczne reakcje na śmierć legendy kina; przywódcy lewicy na tym etapie milczeli” dodano.

Alain Delon „na zawsze pozostanie w oczach świata Francuzem przez duże F. (…) Szczery patriota i człowiek prawicy, Alain Delon zawsze bronił idei Francji” napisał Eric Ciotti, sojusznik M. Le Pen i przewodniczący Republikanów.

Na podstawie: PAP