Łukaszenka przed sąd za tortury
Michał Pohulańczyk, 10 marca 2011, 01:59
Opozycjonista białoruski Aleś Michalewicz, fot. belsat.eu
Brytyjska kancelaria prawna H2O Law wystąpi na drogę sądową przeciw prezydentowi Aleksandrowi Łukaszence i jego współpracownikom w imieniu rodzin polityków i działaczy aresztowanych po grudniowych wyborach - donosiła w środę gazeta ”Independent”. Renomowana firma, specjalizująca się m.in. w głośnych, międzynarodowych sprawach antyterrorystycznych i z zakresu praw człowieka, reprezentuje białoruską grupę Free Belarus Now, którą założyli koledzy i rodziny polityków, obrońców praw człowieka oraz dziennikarzy aresztowanych przez białoruskie służby bezpieczeństwa w ramach powyborczej rozprawy z opozycją.
Tortury to zbrodnia ścigana na podstawie tzw. uniwersalnej jurysdykcji. Oznacza to, że osoby oskarżone o nią mogą być ścigane poza terytorium państwa, w którym mieszkają i nie mają immunitetu z tytułu sprawowanego urzędu.
H2O Law ma nadzieję, że ostatecznym wynikiem jej starań może być międzynarodowy nakaz aresztowania Łukaszenki i jego współpracowników, co oznaczałoby rozszerzenie wprowadzonego przez UE zakazu podróży. Kancelaria zamierza też zaskarżyć Łukaszenkę do sądu w imieniu samych ofiar represji, co mogłoby skutkować przyznaniem im materialnej rekompensaty.
19 grudnia aresztowano w Mińsku 689 osób, gdy Łukaszenka w wieczór wyborczy skierował specjalne jednostki milicji przeciw uczestnikom pokojowego wiecu. Działacze praw człowieka z Białorusi i innych państw rozmawiali z 205 aresztowanymi skazanymi w trybie doraźnym bez udziału adwokata na krótkie kary pozbawienia wolności. 148 spośród nich było bitych w areszcie, z czego 57 pałkami.
Według danych białoruskiego Centrum Obrony Praw Człowieka "Wiasna" 38 opozycjonistów jest wciąż oskarżonych o organizację masowych zamieszek, 4 już zostało skazanych. 26 osób, w tym 2 kandydatów na prezydenta, wciąż przebywa w więzieniu, 2 jest w areszcie domowym, a 9 zwolniono pod warunkiem, że nie wyjadą z kraju.
H2O Law ścigała libijskiego dyktatora Muammara Kadafiego przed sądami w USA za to, że dostarczał Irlandzkiej Armii Republikańskiej semtex, materiał wybuchowy, produkowany swego czasu w Czechosłowacji. Przed dwoma laty prawnicy zmusili paramilitarną organizację Real IRA do wypłacenia 1,6 mln funtów odszkodowania rodzinom ofiar zabitych w zamachu w miejscowości Omagh w Irlandii Płn.
Na podstawie: PAP
Komentarze
#1 To kolejne ataki i
To kolejne ataki i oszczerstwa na legalny rzad Bialorusi. Jak nie eurosojuz to jacys przegrani z ostatnich wyborow prezydenckich. Na Bialorusi jest glod o wladze. I taki Milinkiewicz czy inni szalency sa zdolni zniszczyc lad i porzadek w kraju aby tylko byc slawny, Ohyda!!!
#2 To kolejne ataki i
To kolejne ataki i oszczerstwa na legalny rzad Bialorusi. Jak nie eurosojuz to jacys przegrani z ostatnich wyborow prezydenckich. Na Bialorusi jest glod o wladze. I taki Milinkiewicz czy inni szalency sa zdolni zniszczyc lad i porzadek w kraju aby tylko byc slawny, Ohyda!!!