Litwa wpisała białoruskiego opozycjonistę na czarną listę


Jarosław Romańczuk, fot. belsat.eu
Znany białoruski ekonomista i polityk polskiego pochodzenia ma bezterminowy zakaz otrzymywania wiz Schengen. Jarosław Romańczuk dowiedział się, że na czarną listę został wpisany przez Litwę prawdopodobnie po którymś ze swoich komentarzy. Nie wyklucza, że dotyczył on przemytu papierosów przez białorusko-litewską granicę.



Jarosław Romańczuk to były kandydat na prezydenta Białorusi w wyborach 2010 roku z ramienia opozycyjnej Zjednoczonej Partii Obywatelskiej. Mieszka w Mińsku, a pochodzi z Spoćkiń pod Grodnem. Jako jeden z pierwszych wstąpił do powstałego 30 lat temu Związku Polaków na Białorusi.

W rozmowie z rozgłośnią Radio Swaboda Jarosław Romańczuk powiedział, że w październiku ubiegłego roku miał jechać na Litwę wraz z innymi opozycjonistami. Jak się jednak okazało, ma zakaz otrzymywania wiz Schengen na czas nieokreślony. Z dokumentu, który otrzymał wynika, że stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.

Jarosław Romańczuk pojechał następnie do Stanów Zjednoczonych na konferencję w Waszyngtonie, na której miał wykład. Po powrocie chciał wyrobić wizę Schengen, tym razem w konsulacie Francji. Jednak i tam dowiedział się, że wizy Schengen nie otrzyma, gdyż został wpisany przez Litwę na czarną listę osób zagrażających bezpieczeństwu państwa. Może jednak dostać francuską wizę narodową.

Na podstawie: IAR