Litewskie władze w obronie litewskich szkół w Puńsku


Fot. wilnoteka.lt
W poniedziałek odbyło się spotkanie premiera Litwy Algirdasa Butkevičiusa i wójta gminy Puńsk Witolda Liszkowskiego (Vytautasa Liškauskasa) w sprawie zamykanych litewskojęzycznych szkół w Puńsku. Omówiono kwestie finansowe tego problemu. Premier Litwy obiecał wsparcie w wysokości 400 tys. litów.
Na utrzymanie trzech szkół podstawowych w Puńsku w roku 2013 potrzeba około 700 tys. litów. Władze gminy Puńsk kwoty takiej nie mają, toteż podjęły pierwsze działania w celu zamknięcia trzech litewskojęzycznych placówek oświatowych.

„Brak finansów to problem nie polityczny, lecz ekonomiczny. Litwa jest gotowa przekazać 400 tys. litów z budżetu państwa, jednak takie rozwiązanie jest czasowe. Nawet jeśli znajdziemy potrzebne fundusze, to rozwiązany zostanie jedynie tegoroczny problem. Potrzebna jest decyzja polskich władz rządowych w sprawie dalszego finansowania litewskich szkół - powiedział premier Litwy Algirdas Butkevičius.

W minionym tygodniu radni gminy Puńsk podjęli uchwałę o zamiarze zlikwidowania trzech wiejskich szkół z litewskim językiem nauczania. W sali konferencyjnej gminy Puńsk zebrali się dyrektorzy zamykanych szkół, przedstawiciele mniejszości litewskiej i uczniowie. W głosowaniu rozstrzygano wówczas dalsze losy szkoły w Widugierach (11uczniów), Przystawańcach (9 uczniów) i Nowinnikach (26 uczniów).

O odroczenie sprawy zamknięcia trzech litewskojęzycznych szkół w gminie Puńsk zabiegał minister oświaty i nauki Litwy Dainius Pavalkis, który do Puńska wybiera się 11 marca - w Dniu Odzyskania przez Litwę Niepodległości. „Tym razem zostanę pośrednikiem. Konieczne jest spotkanie z rodzicami, wspólnotą litewską i różnymi organizacjami, by móc obiektywnie ocenić zaistniałą sytuację” - powiedział minister oświaty i nauki.
 
W poniedziałek, 21 lutego, członkowie Klubu Sygnatariuszy udali się do Sejn, Puńska i szkół w Widugierach i Nowinninkach. „Powinniśmy pamiętać, że szkoła nie jest jedynie instytucją oświatową, jest to ośrodek kultury. Zamykanie szkoły sprzyja wynaradawianiu” - powiedziała prezes Klubu Sygnatariuszy Birutė Valionytė. Podkreśliła, że Litwini w Polsce to nie „litewska diaspora”, że Sejneńszczyzna „to są etnicznie litewskie ziemie”. Valionytė wskazała, iż należy „się zastanowić nad rozstrzygnięciem tej kwestii, by zapobiec dalszym podobnym działaniom”.

Sygnatariusz Aktu Niepodległości Romualdas Ozolas - w zamian za zamknięcie trzech małych litewskich szkół w Polsce - proponuje przerwać finansowanie małych polskich szkół na Litwie. „Sadzę, że rząd ma wystarczająco dużo sił i możliwości, by zastosować te same metody, jakie stosuje Polska” - uważa Ozolas.

Na podstawie: PAP, BNS, alkas.lt, lrytas.lt, delfi.lt
 

Komentarze

#1 W gminie Puńsk samorząd jest

W gminie Puńsk samorząd jest litewski.

#2 Litewskie szkoły w Polsce -

Litewskie szkoły w Polsce - koszyk ucznia 150-300%
Polskie szkoły na LT - koszyk ucznia max 120%.
Czy premier LT nie powinien zacząć od dofinansowania polskich szkół do poziomu 150% ?
tylko tak byłoby godnie i sprawiedliwie.
Może czas na odwiedziny Premiera Tuska w zamykanych polskich szkołach na LT ?

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.