Litewscy hotelarze też zaopatrują się w Polsce
Beata Bużyńska, 25 stycznia 2011, 12:15
Fot. bpalex.eu
Zakupy w przygranicznych miasteczkach Polski od kilku lat są codziennością dla wielu obywateli Litwy. Obecnie również hotelarze z uzdrowiska Druskienniki, leżącego ok. 50 km od granicy z Polską, przyznają, że zaopatrują się w polską żywność i kosmetyki.
„Polacy dostarczają nie tylko żywność, ale też artykuły higieny. Jeszcze przed kilkoma laty na tym rynku ich nie było” – twierdzi Evalda Šiškauskienė, przewodnicząca Stowarzyszenia Restauracji i Hoteli na Litwie.
Generalny dyrektor ośrodka Grand SPA Lietuva w Druskiennikach Vytautas Žibūda też przyznaje, że hotel ciągle poszukuje źródeł taniej żywności. „Cena i jakość żywności z Polski są dla nas atrakcyjne” - twierdzi.
Według Vytautasa Žibūdy, z Polski przywożone są tylko te produkty, których cena jest tam znacznie niższa niż na Litwie, na przykład mięso z kaczek czy indyków. Popyt jest też na polskie soki, warzywa i wyroby konserwowe.
Interes szybko zwietrzyli miejscowi pośrednicy. To właśnie oni często dostarczają tańsze produkty z Polski dla hoteli i sanatoriów w Druskiennikach.
Na podstawie: BNS, inf. wł.