Liberałowie za oryginalnymi nazwiskami

Przedstawiciele Ruchu Liberałów, jako jedyni uczestnicy debaty wyborczej, wypowiedzieli się za oryginalną pisownią polskich nazwisk w dokumentach i dwujęzycznym nazewnictwem ulic. „Liberałowie zawsze byli za tym i nie dlatego że tego żąda polska mniejszość, a dlatego iż nazwisko jest prywatną własnością człowieka, ani państwo, ani rząd nie mają prawa go zniekształcać” - oświadczył przewodniczący Ruchu Liberałów Eligijus Masiulis.

Premier Litwy Andrius Kubilius chwalił się, że rząd przygotował projekt ustawy, która rozwiązałaby problem pisowni nazwisk i nazewnictwa ulic. Jednakże za przyjęciem projektu głosował jeden poseł z Partii Pracy i jeden przedstawiciel Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej. „W tej kwestii musimy znaleźć konsensus, bo nie możemy zapomnieć o decyzji Sądu Konstytucyjnego” - mówił A. Kubilius.

Podczas debaty przedstawiciel Partii Pracy Vydas Gedvilas zaznaczył, że problem jest wyolbrzymiony. Zaznaczył, że na Litwie mieszkają również Rosjanie, którzy mogliby ubiegać się o podobne prawa jak Polacy. „Sądzę, że żadnych problemów nie ma, musimy żyć w zgodzie, ponieważ mieszkamy na Litwie” - powiedział V. Gedvilas podczas debaty.

Wiceprzewodniczący partii Porządek i Sprawiedliwość Valentinas Mazuronis uważa zaś, że chcąc rozwiązać problem polsko-litewski, trzeba dyskutować z przedstawicielami mniejszości narodowej, a nie z rządem w Warszawie.  

Na podstawie: BNS, alfa.lt, delfi.lt