Liberalni centryści krytykują przyszłoroczny budżet


Minister spraw wewnętrznych Litwy Raimundas Palaitis, fot. president.lt
"Przyszłoroczny budżet państwa nie jest socjalnie sprawiedliwy" - twierdzi liberalny centrysta, minister spraw wewnętrznych Litwy Raimundas Palaitis. Po dzisiejszym spotkaniu partnerów koalicyjnych litewski minister zaznaczył, że dalsze zmniejszenie wydatków ministerialnych, o co zabiega premier Andrius Kubilius, grozi kolejną destabilizacją sytuacji w kraju.
"My, liberalni centryści, uważamy, że przyszłoroczny budżet, oparty na wątpliwych obawach dotyczących sytuacji na rynkach finansowych, nie jest socjalnie sprawiedliwy. Nie mamy nic przeciwko przywróceniu emerytur, jednak nie możemy się zgodzić na zmniejszenie wynagrodzeń ludzi dbających o bezpieczeństwo, zdrowie, kulturę i oświatę. Jest to socjalnie niesprawiedliwe" - stwierdził minister spraw wewnętrznych Litwy, liberalny centrysta, Raimundas Palaitis po dzisiejszym spotkaniu partnerów koalicyjnych.

Wizja przyszłorocznego budżetu Litwy znowu napawa grozą. Według premiera Litwy Andriusa Kubiliusa w celu zmniejszenia deficytu potrzeba zaoszczędzić około 300 milionów litów. Ułatwić to ma kolejne cięcie wydatków ministerialnych, tym razem o 2 procent, co spotkało się z krytyką przedstawicieli litewskich resortów.

Zdaniem ministra Palaitisa resort spraw wewnętrznych maksymalnie zmniejszył swe wydatki, a dalsze cięcia stanowiłyby zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców Litwy.

Na podstawie: alfa.lt