Lekcja kultury polskiej w wileńskim DKP
Beata Bużyńska, 7 maja 2013, 14:10
Pamiątkowe zdjęcie uczniów z L. Tkacziuk, R. Jefremową, A. Skakowską i Ž. Radavičiusem, fot. wilnoteka.lt
Wystawę poświęconą 20-leciu Centrum Kultury Polskiej na Litwie im. Stanisława Moniuszki zwiedzają nie tylko bezpośrednio zainteresowani, czyli Polacy. We wtorek do Domu Kultury Polskiej zawitała młodzież ze stołecznej Staromiejskiej Szkoły Średniej i prywatnego Gimnazjum Mariny Mižigurskiej w Nowej Wilejce. Inicjatorem pokazania litewskiej i rosyjskiej młodzieży dorobku centrum, a także przybliżenia im kultury polskiej był niestrudzony orędownik polsko-litewskiej przyjaźni Žilvinas Radavičius.
"To bardzo cieszy, że ludzie ciekawią się kulturą nie tylko własną, ale też tym, co się dzieje wokół nich. To bardzo piękne, bo młodzież przecież widzi, że kultura łączy nas wszystkich. Bez kultury i państwo ginie, i człowiek jest ubogi" - powiedziała "Wilnotece" Apolonia Skakowska.
"Moim marzeniem jest, aby młodzież Litwy stała się ambasadorem przyjaźni, tolerancji polsko-litewskiej. Żeby oni pobrali tutaj informację o polskiej kulturze, piosenkach, tańcach, strojach i nieśli ją do swoich kolegów, do swoich szkół, do rodzin. Bo jest za dużo negatywu na Litwie na Polaków. (...) Ta trucizna antypolska truje ludzi, a trzeba pokazać inną prawdę" - powiedział nauczyciel Staromiejskiej Szkoły Średniej w Wilnie Žilvinas Radavičius.
Inicjatorzy tej poznawczej wycieczki przygotowali młodzieży niespodziankę: po zwiedzaniu uczniowie mieli okazję przelać swoje wrażenia na papier, a najlepsze rysunki zostały nagrodzone ciekawymi prezentami.
Na podstawie: Inf.wł.
Komentarze
#1 Cieszy, że oprócz prostaków
Cieszy, że oprócz prostaków nawet w prasie,telewizji i w parlamencie, istnieją tacy ludzie jak Pan Żilvinas Radavicius.Człowiek o szerokich horyzontach,dużej wrazliwości i prawości. Wyborcy powinni dobrze zastanowić się kogo wybierają do różnego rodzaju władz, jeżeli nie chcą dalej tkwić w szowinizmie i zaścianku -czy wybierają uczciwość, postęp i kulturę czy małość, śmieszność i prostactwo.Czy nie zdają sobie sprawy,że szykanując Polaków na Litwie, szkodzą swoim rodakom mieszkającym w Polsce.Życzę sobie i innym, aby rozum i uczciwość brały górę nad emocjami i głupotą.Pozdrawiam