Krytykuje, choć sam nie bez winy
Dario Malinowski, 15 grudnia 2011, 09:53
Premier Litwy Andrius Kubilius, fot. wilnoteka.lt
Premier Litwy Andrius Kubilius oskarża władze Wilna o zaniedbywanie potrzeb zwykłych mieszkańców miasta. W dzisiejszym wywiadzie dla rozgłośni "Žinių radijas" litewski premier zaznaczył, że najlepszym przykładem braku odpowiedzialności decydentów jest sytuacja związana z kosztami ogrzewania w stolicy Litwy. Oburzenie mieszkańców Wilna wywołały rachunki za listopad - po ich przeanalizowaniu okazało się, że wilnianie zużytkowali o 17 procent więcej energii grzewczej niż w tym samym okresie ubiegłego roku.
Zdaniem premiera Andriusa Kubiliusa winne sytuacji są władze miasta. Kubilius jest przekonany, że miejscy decydenci bardziej są przejęci planowaniem i realizowaniem akcji reklamowych niż pracą dla dobra mieszkańców miasta.
"Każdy, kto obejmuje wysokie stanowisko, powinien się troszczyć o codzienność. Niestety, w przypadku władz Wilna tego poczucia odpowiedzialności nieraz brakuje, co widzimy na konkretnych przykładach" - podkreślił Andrius Kubilius w audycji "Pozicija" na antenie litewskiej rozgłośni "Žinių radijas".
Wczoraj Ministerstwo Energetyki Litwy wystosowało do władz spółki Vilniaus Energija list z zapytaniem, dlaczego wilnianie w listopadzie tego roku zużyli o 17 procent więcej energii grzewczej niż w listopadzie 2010 roku. Z danych przedstawionych przez samorządy dużych litewskich miast wynika, że w pozostałych ośrodkach kraju, w odróżnieniu od Wilna, zużycie energii grzewczej wręcz zmalało.
Na podstawie: BNS
Komentarze
#1 Pan Kubilius - Pinokio rządu
Pan Kubilius - Pinokio rządu litewskiego
#2 "Sezon grzewczy" typowa
"Sezon grzewczy" typowa pozostałóść socjalizmu. Widać że dobrze się trzyma. A u mnie zarządza wspólnota mamy wlasny węzeł cieplny, automatyczną pogodynkę i płacimy za zużycie wg. licznika, a nie co jakaś spółka sobie wyliczy.