Dziesiątki ludzi na kolanach odmawiając „Ojcze nasz” nie wypuściło w poniedziałek spod domu mercedes ojca Drąsiusa Kedysa, który miał zawieźć jego c..."/>Dziesiątki ludzi na kolanach odmawiając „Ojcze nasz” nie wypuściło w poniedziałek spod domu mercedes ojca Drąsiusa Kedysa, który miał zawieźć jego c..."/>Wilnoteka