„Konstytucja” – Słowem Roku 2018


Ogłoszenie wyników plebicytu „Słowo Roku 2018”, fot. twitter.com/uniwarszawski
Kapituła plebiscytu „Słowo Roku 2018” ogłosiła wynik tegorocznej edycji. Słowem Roku została „konstytucja”, wybrana zarówno przez kapitułę językoznawców, jak i w głosowaniu internautów.









Według kapituły językoznawców drugie miejsce przyznano słowu „szumidło” – rzeczownikowi nowemu, rzadkiemu i związanemu z konkretnym kontekstem politycznym, a trzecie – rzeczownikowi „smog”.

W głosowaniu internautów wygrała „konstytucja”, na drugim miejscu uplasował się rzeczownik „dane”, a na trzecim – „niepodległość”.

Jak co roku internauci mogli wybierać spośród listy zaproponowanej przez organizatorów plebiscytu lub zgłaszać własne propozycje. Na liście zostały umieszczone wyrazy najczęstsze w kolejnych miesiącach, wraz ze słowami listopada zostały do niej też dopisane dwa wyrazy, które internauci zgłaszali najczęściej. Ostateczna lista składała się z 43 pozycji.

Internauci zgłosili blisko 500 propozycji wyrazów i wyrażeń, wśród nich także słowo „konstytucja”, które tak szybko uzyskało tak wiele głosów, że zostało dołączone do listy wyboru. 

Na ten wyraz oddano 69,02% głosów. Nie był on słowem żadnego z miesięcy ubiegłego roku, ale wykres kluczowości od 1 stycznia do 31 grudnia 2018 r. wskazuje, że był to wyraz obecny w dyskursie publicznym przez cały ten czas. „Konstytucja” w dawniejszym języku oznaczała – zgodnie ze swoim łacińskim źródłosłowem – budowę ciała lub organizmu. A ponieważ o państwie mówi się często jak o organizmie, już w średniowieczu w wielu językach mianem „konstytucji” zaczęto określać regulacje prawne, następnie – podstawy ustrojowe państwa, a pod koniec XVIII w. – dokument zawierający te podstawy, czyli ustawę zasadniczą.

W skład kapituły plebiscytu weszli profesorowie: Jerzy Bartmiński (UMCS Lublin), Jerzy Bralczyk (UW), Katarzyna Kłosińska (UW), Ewa Kołodziejek (Uniwersytet Szczeciński), Marek Łaziński (UW), Andrzej Markowski (UW), Jan Miodek (UWr), Renata Przybylska (UJ) oraz Halina Zgółkowa (UAM, Poznań).

„«Konstytucja» w tym roku była niewątpliwym kandydatem i zwycięzcą i nie można mieć było żadnych wątpliwości” – mówił prof. Jerzy Bralczyk. „Bardzo często w plebiscytach wygrywają słowa oznaczające zagrożenia, np. zagrożenie globalnym ociepleniem, pojawił się np. «smog». Trudo powiedzieć, do jakiego stopnia to, czego się obawiamy, jest determinantą takich wyborów. Akurat «konstytucja», tak się składa, i ja się z tego cieszę, jest deklaracją i słowem pozytywnym. Dobrze jest, kiedy na czoło wybijają się słowa takie, o których możemy myśleć z pewną identyfikacją” – wyjaśniał Bralczyk.

Profesor zatrzymał się także nad słowem „szumidło”, które w głosowaniu kapituły było na drugim miejscu. „«Szumidło» jest rodzajem zabawy. To jest słowo dobrze skonstruowane od strony słowotwórczej. Przyrostek «-dło” jest bardzo produktywny. Mamy takie słowa jak «mydło», «kropiło», «nosidło» i «powidło». W połączeniu z tym szumieniem ma w sobie coś zabawnego. To miało charakter trochę żartu” – wyjaśnia Bralczyk.

Kapituła językoznawców wskazała też inne, często pojawiające się słowa ubiegłego roku, a były to: „klimat”, „dzban”, „ruch miejski”, „protest” i „siatkówka”.

W plebiscycie internetowym na Słowo Roku 2018 na „konstytucję” oddano aż 69 proc. głosów. Drugie miejsce zajął wyraz „dane” (5,71 proc.) i jego przyczyna – „dyrektywa RODO” (Rozporządzenie o ochronie danych osobowych), a trzecie – „niepodległość” (4,26 proc.), której setną rocznicę odzyskania obchodziliśmy w 2018 roku.

Wśród dziesięciu najczęściej cytowanych słów znalazły się jeszcze: „pyton” (2,92 proc.), „szumidło” (2,82 proc.), „foka” (2,55 proc.), „klimat” (1,76 proc.), „handel” („zakaz handlu”) (1,21 proc.), „dzban” (1,17 proc.), „sinice” oraz „niepełnosprawni” (po 0,55 proc.).

Głosowanie internautów trwało od 26 października do 31 grudnia 2018 r.

 Na podstawie: PAP, dzieje.pl