Koniec Zapad-17, początek Dragon-17


Ceremonia otwarcia DRAGON-17 w Ustce, fot. dgrsz.mon.gov.pl/sierż. Dobromir Bujak
Wczoraj oficjalnie zakończyły się rosyjsko-białoruskie manewry Zapad-17. Jednocześnie tego dnia rozpoczęły się największe w tym roku ćwiczenia wojskowe w Polsce pod kryptonimem Dragon-17. Żołnierze szkolić się będą na kilku poligonach w Polsce - na lądzie, na morzu i w powietrzu. Manewry potrwają do 29 września.


Jak mówił w rozmowie z dziennikarzami dowódca generalny rodzajów Sił Zbrojnych gen. dyw. Jarosław Mika, Dragon-17 to cykliczne (odbywające się co dwa lata) przedsięwzięcie szkoleniowe o charakterze obronnym, które nie jest odpowiedzią na rosyjsko-białoruskie ćwiczenia Zapad-17. "Nasycenie ćwiczeniami w 2017 roku jest duże. Szkolimy się nie tylko w układzie narodowym, ale także międzynarodowym. Dragon-17 będzie podsumowaniem podejmowanych wspólnych wysiłków szkoleniowych w ostatnich miesiącach" - mówił gen. Mika podczas konferencji planistycznej, która odbyła się w czerwcu w Zgierzu.

Głównym celem polskich manewrów jest zgranie i koordynacja dowodzenia z działaniami wszystkich rodzajów sił zbrojnych zgodnie z wojennym przeznaczeniem oraz doskonalenie ich współpracy z powstałymi niedawno Wojskami Obrony Terytorialnej i organami administracji publicznej. Scenariusz ćwiczeń zakłada działania obronne w sytuacji agresji ze strony jednego z państw sąsiedzkich oraz próby destabilizacji kraju.

Dragon-17 to przede wszystkim ćwiczenia narodowe, ale zaangażowani będą w nie również wojskowi z innych krajów. W manewrach weźmie udział ok. 17 tys. żołnierzy z Polski oraz 11 państw NATO i partnerskich, w tym Stanów Zjednoczonych, Litwy, Łotwy, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Słowacji, Włoch, Bułgarii, Rumunii oraz Gruzji i Ukrainy, a także 3500 jednostek uzbrojenia i sprzętu wojskowego. Głównym ćwiczącym będzie 12. dywizja Zmechanizowana w Szczecinie. Po raz pierwszy w manewry będą także zaangażowane Wojska Obrony Terytorialnej oraz pododdziały, które stacjonują w Polsce, w ramach wzmacniania wschodniej flanki NATO.

Zasadnicza część ćwiczeń jest zaplanowana od poniedziałku do piątku, 25-29 września. Na ich miejsce wybrano 10 lokalizacji, m.in. poligony w Drawsku Pomorskim (tu prowadzona będzie większość działań), Ustce, Orzyszu, Nowogrodzie, Nowej Dębie, lotnisko w Szymanach oraz Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu, gdzie ulokowano kierownictwo ćwiczenia.

Zgodnie z Dokumentem Wiedeńskim, manewry, w których udział bierze ponad 13 tysięcy żołnierzy, muszą być wcześniej zgłoszone do OBWE. Muszą być one także otwarte dla mediów i obserwatorów ze wszystkich państw należących do Organizacji. Oznacza to, że na wybrane części ćwiczeń zostali zaproszeni obserwatorzy z zagranicy.

Na podstawie: BNS.lt, polskieradio.pl, defence24.pl