Koniec wyborów, lecz nie wątpliwości


Fot. wilnoteka.lt
Druga tura wyborów parlamentarnych na Litwie zakończyła się 28 października. Tworzy się koalicja rządząca. Wiele jednak pozostaje do wyjaśnienia. Nie tylko prezydent Litwy wyraziła wątpliwości, składając wniosek do Sądu Konstytucyjnego, ale i prokuratura w Poniewieżu wszczęła przedsądowe postępowanie w sprawie nieprawidłowości w liczeniu głosów.
Prokurator placówki w Poniewieżu, Danutė Šleivaitė, wszczęła i obecnie kontroluje przedsądowe postępowanie w okręgu Birże-Kupiszki, na podstawie artykułu 174 litewskiego Kodeksu Karnego, w którym mówi się o nieprawidłowościach w liczeniu głosów wyborczych. Wniosek o wszczęcie postępowania do miejscowej prokuratury złożył przewodniczący Litewskiego Związku Zielonych i Rolników, poseł na Sejm Republiki Litewskiej, Ramūnas Karbauskis.

Wyniki tegorocznych wyborów budzą wątpliwości polityków, być może ma na to wpływ wyjątkowo duża liczba zgłoszeń o kupowaniu głosów oraz wniosek prezydent Litwy do Sądu Konstytucyjnego o ustalenie, czy w trakcie październikowych wyborów parlamentarnych nie naruszono ordynacji wyborczej. Orzeczenie w sprawie wniosku sąd wyda w sobotę, 10 października.

Jeżeli prokuratura wykryje przekłamania w liczeniu głosów w okręgu Birże-Kupiszki - zgodnie z litewskim prawem karnym - winowajcom grozi kara pozbawienia wolności do lat dwóch. Jeżeli okaże się, że przekłamane wyniki w okręgu miały znaczący wpływ na ostateczy ogólny wynik wyborów - grozi kara do lat trzech.

Na podstawie: alfa.lt, inf.wł.