Koniec negocjacji już w tym tygodniu


Elektrownia atomowa w Ignalinie, fot. wilnoteka.lt
Prace projektowe siłowni atomowej w Wisagini będą finansowane przez nowo utworzoną spółkę, która zostanie założona przez przedsiębiorstwa energetyczne Litwy, Łotwy, Estonii, a także japońską korporację Hitachi - poinformował premier Andrius Kubilius podczas wczorajszej wizyty w Elektrėnai w spółce Lietuvos energija. Premier zaznaczył, że akcjonariusze spółki będą musieli podpisać umowę, która będzie określała uczestnictwo każdego akcjonariusza w spółce finansującej realizację projektu.
Jak powiedział towarzyszący premierowi w Elektrėnai litewski minister energetyki Arvydas Sekmokas, negocjacje dotyczące umowy koncesyjnej na budowę litewskiej elektrowni atomowej w Wisagini mają zostać zakończone już w tym tygodniu. Zanim umowa trafi do zatwierdzenia przez sejm, zostanie przedstawiona do zaopiniowania rządowi. W opinii ministra, w czasie pierwszych 12 miesięcy po podpisaniu umowy, finansowanie projektu przez partnerów sięgnie 83 mln dolarów, w czasie kolejnych lat - około180-200 mln dolarów. Następny etap - to początek budowy siłowni, a jej eksploatacja ma się rozpocząć pomiędzy 2020 a 2022 rokiem. Sekmokas dodał, że będzie możliwe przystąpienie do projektu większej liczby chętnych inwestorów, nie tylko partnerów regionalnych.

W lipcu ubiegłego roku Litwa do budowy nowej siłowni jądrowej wybrała technologię japońskiej firmy GE Hitachi Nuclear Energy. Zgodnie z planami inwestor strategiczny miał objąć większość udziałów. Jak poinformowało litewskie Ministerstwo Gospodarki, negocjatorzy państwowi, jak też litewskie organizacje odpowiadające za promocję biznesu, prowadzą z Hitachi rozmowy na temat dodatkowych inwestycji koncernu na Litwie. Partnerami regionalnymi projektu mają zostać spółki energetyczne z Łotwy i Estonii. Polska również deklarowała udział w projekcie, jednak polski operator - Polska Grupa Energetyczna S.A. - na początku grudnia ubiegłego roku się wycofała. W połowie marca estoński koncern Eesti Energia poinformował, że do umowy dołączy później, gdy będą znane odpowiedzi na istotne kwestie związane z tak dużą inwestycją. Szef zarządu koncernu, Sandor Liive, poinformował, że ostateczna decyzja jeszcze nie została podjęta, nie podał jednak, co stoi na przeszkodzie w podpisaniu umowy koncesyjnej.

Elektrownia jądrowa w Wisagini ma zastąpić zamkniętą już elektrownię atomową w Ignalinie.
Nowy zaawansowany reaktor III generacji typu ABWR o mocy 1385 MGW ma stanąć nieopodal dwóch, zamkniętych w latach 2004 i 2009, reaktorów elektrowni atomowej w Ignalinie, wybudowanej jeszcze za czasów ZSRR. Szacuje się, że budowa nowej siłowni będzie kosztowała około 5 mld euro. Z projektem tym od początku wiązały się ogromne trudności.

Na podstawie: bns.lt, vz.lt