Kolędowe świętowanie w polskiej tradycji


Prof. Teresa Krasowska, fot. Wilnoteka
Okres Bożego Narodzenia to wyjątkowy czas w roku, kiedy rozbrzmiewają kolędy, które są nieodzownym elementem polskiej kultury. Większość kolęd, które śpiewamy obecnie, przyjęła się w połowie XIX wieku. Utwory przetrwały do dziś, choć autorzy melodii i tekstu bardzo często są nieznani.
 
 


Słowo „kolęda” ma kilka znaczeń. Najczęściej kojarzy nam się jednak z pieśnią religijną o Bożym Narodzeniu.  Inne znaczenia „kolędy” to określenie wizyty duszpasterskiej proboszcza lub osoby go reprezentującej, a także obrzęd ludowy związany z wizytą kolędników. Samo słowo „kolęda” pochodzi od łac. calendae, które oznaczało pierwszy dzień Nowego Roku i okres składania życzeń. W najstarszych słownikach również potwierdzenie znajduje znaczenie związane z podarunkiem noworocznym lub wigilijnym.

„Śpiewanie kolęd to tradycja, to są korzenie naszego świętowania Bożego Narodzenia. W kolędach zawarte są najważniejsze treści, emocje, Ewangelia” – mówi znawczyni kolęd profesor Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie Teresa Krasowska.



Teresa Krasowska urodziła się w Wilnie. Rodzina wyjechała do Polski, kiedy ona miała niecałe pięć lat. Dlatego nie pamięta, jak się świętowało w Wilnie. Do rodzinnego miasta przyjeżdżała z rodzicami każdego roku. Przyjazdy były wówczas ograniczone. W Wilnie u cioci spędzała część wakacji letnich, a na Boże Narodzenie zawsze dostawała kartkę z życzeniami i wileński kolorowy opłatek.



Nie wszyscy wiedzą, czym kolęda różni się od pastorałki. Profesor T. Krasowska wyjaśnia, że kolędy śpiewa się w kościele, niosą one treść teologiczną i mają charakter sakralny. Pastorałka to utwór ludowy o tematyce związanej z Bożym Narodzeniem. Piosenki o śniegu, reniferze, zimie i prezentach nie mają nic wspólnego z kolędą.


Zdjęcia: Eryk Iwaszko
Współpraca: Aleksadra Konina