Khabib Nurmagomedov twardo stoi przy swoim


Tryumfujący Khabib Nurmagomedov, fot.: Stephen McCarthy
Po swojej ostatniej walce z Justinem Gaethje ze łzami w oczach poinformował, że to była jego ostatnia walka w MMA. Zawodnikiem z Dagestanu wstrząsnęła śmierć ojca, który odszedł w lipcu. Abdulmanap Nurmagomedov przez lata był trenerem i mentorem mistrza MMA.





W wywiadzie po walce Khabib Nurmagomedov poprosił federację MMA o umieszczenie jego nazwiska na pierwszym miejscu listy najlepszych zawodników bez podziału na kategorie. Informacja przekazana przez Rosjanina o zakończeniu kariery i przejściu na emeryturę odbiła się szerokim echem w całym świecie MMA. Sam Conor McGregor, z którym Khabib stoczył jedną z najbardziej medialnych walk w historii MMA, pogratulował zawodnikowi oraz przekazał wyrazy uznania i szacunku dla Nurmagomedova i jego rodziny.
Kończy karierę z bilansem 29-0, jest to drugi wynik w historii MMA.

Komentarz Khabiba na temat wydarzeń we Francji:

„Niech Wszechmogący oszpeci twarz tej szumowiny i wszystkich jego wyznawców, którzy pod hasłem wolności słowa obrażają uczucia ponad półtora miliarda muzułmanów. Niech Wszechmogący upokorzy ich w tym życiu i w następnym. Allah jest szybki w działaniu i przekonasz się o tym” – takimi słowami zwrócił się do Emmanuela Macrona. Legendarny zawodnik MMA skomentował słowa prezydenta Francji, który po ostatnich zamachach powiedział, że „Francja nie ugnie się pod islamskim terrorem”.

Dagestański Orzeł odpowiedział w ten sposób na słowa Macrona, który zapowiedział zaostrzenie kursu wobec radykalnego islamu we Francji, co z kolei było następstwem ścięcia głowy francuskiemu nauczycielowi przez 18-letniego czeczeńskiego fanatyka. Młodzian uczynił to, ponieważ rzeczony nauczyciel opowiadał podopiecznym o wolności słowa, w charakterze przykładu pokazując karykatury Mahometa sprzed lat. Macron stwierdził wówczas, że także w tej kwestii – tj. wolności słowa rozumianej także jako tworzenie karykatur – nie ustąpi nawet o krok. 




Źródło: lowking.pl