Katastrofa gibraltarska bez przełomu


Władysław Sikorski, fot. adamgaweda.pl
Po ekshumacji trzech oficerów, którzy zginęli razem z generałem Władysławem Sikorskim w katastrofie gibraltarskiej, nie będzie przełomu w śledztwie. Badania zostały przeprowadzone w krakowskim zakładzie medycyny sądowej. Są już ostateczne wnioski.
Jak wynika z ekspertyzy krakowskich specjalistów, oficerowie zginęli w takich samych okolicznościach jak Władysław Sikorski. Mieli oni podobne obrażenia. Złamane kości jednoznacznie dowodzą, że śmierć nastąpiła natychmiast w wyniku uderzenia samolotu o wodę. Wyniki badań wykluczają hipotezy, iż wcześniej zostali oni otruci lub zastrzeleni. 

To niestety nie rozwiązuje kwestii samego śledztwa w sprawie katastrofy lotniczej z 1943 roku. W dochodzeniu prowadzonym przez Instytut Pamięci Narodowej, konieczna będzie jeszcze jedna ekshumacja. Prokuratorzy planują przebadanie szczątków Jana Gralewskiego, kuriera z Polski, który także znajdował się na pokładzie samolotu. Zgromadzone dotychczas materiały wykluczyły, że do katastrofy mogło dojść w wyniku sabotażu.

W maju 1943 roku rozpoczęła się podróż inspekcyjna Naczelnego Wodza  Polskich Sił Zbrojnych generała Władysława Sikorskiego na Bliski Wschód. Chciał on przede wszystkim wyjaśnić taktykę rządu i uspokoić wrzenie w korpusie oficerskim, związane z brakiem zdecydowanego przeciwdziałania polityce ZSRR na forum międzynarodowym. 

W drodze powrotnej generał Władysław Sikorski, w dniu 3 lipca 1943 roku, wylądował na lotnisku w Gibraltarze. Stamtąd miał udać się do Wielkiej Brytanii.

4 lipca 1943 roku, samolot B - 24 Liberator, którym leciał generał uległ katastrofie. Zginęli wszyscy podróżujący nim pasażerowie i część załogi. Jedyną osobą, która ocalała był pilot. Okoliczności katastrofy budzą wątpliwości do dzisiaj i dają powód do wysuwania różnych hipotez dotyczących śmierci generała. 

Pogrzeb generała Władysława Sikorskiego odbył się 6 lipca 1943 roku na cmentarzu polskich lotników wojskowych w Newark w Wielkiej Brytanii.

Pięćdziesiąt lat później, 17 listopada 1993 roku prochy generał sprowadzono do Polski i pochowano je w krypcie św. Leonarda na Wawelu w Krakowie.

Na podstawie: rmf24.pl, inf.wł.
 

Komentarze

#1 to jest

to jest BEZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! BEZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! BEZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! BEZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! BEZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! BEZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! BEZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

BEZNADZIEJNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

#2 Jakies bzdety, przeciez

Jakies bzdety, przeciez oficialna polska propaganda mowi i grzmi, iz Gen. Sikorski zostal zastrzelony przed odlotem jeszcze.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.