Kapitalny koncert Bon Jovi w Gdańsku


Zespół Bon Jovi, fot.rocktelegraph.blogspot.com
Ponad 30 tysięcy widzów bawiło się na koncercie amerykańskiej grupy rockowej Bon Jovi w Gdańsku. Jak pisze gazeta.pl, to frekwencyjny sukces, bo organizatorzy spodziewali się sprzedać około 25 tysięcy wejściówek. Bilety były sprzedawane w 33 krajach, w tym na Litwie. Najwięcej biletów poza Polską - 400 - sprzedano właśnie na Litwie! Bon Jovi wystąpił na scenie stadionu PGE Arena w Gdańsku, wybudowanym na ubiegłoroczne Euro 2012. Był to pierwszy i jedyny w Polsce koncert legendarnego zespołu i 51. występ grupy w ramach trwającej od lutego trasy koncertowej.
"Jadę do Gdańska, bo kocham Bon Jovi, a na Litwę oni nigdy nie przyjadą. Zapłaciłam kilkaset litów za bilet na koncert, ale sądzę, że warto. Przy okazji spędzę parę dni nad morzem, to też coś" - mówiła w poniedziałek Aneta z Wilna, która z koleżanką Litwinką wybierała się do Gdańska na koncert legendy rocka. Fanki ogromnie żałowały, że do Polski wraz z zespołem nie przyjechał Richie Sambora, słynny gitarzysta mający polskie pochodzenie. Podobno między liderem zespołu a Samborą doszło do konfliktu osobistego. Nie wiadomo nawet, czy Sambora powróci do zespołu.

Tournee "Because We Can - The Tour" promuje najnowszy album zespołu Bon Jovi. Płyta "What About Now" ukazała się w marcu i została chłodno przyjęta przez krytyków, ale sprzedaje się bardzo dobrze. Sprzedaż już przekroczyła 750 tysięcy egzemplarzy.

"Dobry wieczór Gdańsk! Dobrze jest być tutaj, z Wami. To nasz pierwszy raz w Polsce i myślę, że zrobimy wielkie show" - zapowiedzieli muzycy ze sceny. Ich słowa wywołały ekstazę publiczności. Z każdą piosenką było coraz goręcej na sali gdańskiej PGE Arena. Bon Jovi zaśpiewał wszystkie swoje największe hity, z "It's My Life" na czele.

Bon Jovi występował na ogromnej scenie przypominającej maskę starego cadillaca. Cała konstrukcja miała 54 metry szerokości i 28 metrów wysokości. Budowa sceny trwała 3 dni, pracowało nad nią ponad 250 osób i 3 dźwigi. "Tak dużego samochodu, tak wielkiej konstrukcji jeszcze na PGE Arenie nie było" - odnotowali obecni na koncercie dziennikarze.

W pewnym momencie Bon Jovi wyszedł na scenę w podarowanej mu wcześniej koszulce piłkarskiej reprezentacji Polski z numerem 1, a pod koniec koncertu odbyły się nawet oświadczyny! Jeden z fanów zespołu trzymał w ręku transparent z napisem po angielsku, że chce się oświadczyć. Poprosił Bon Joviego, by ten zapytał ze sceny dziewczynę w jego imieniu. Wszystkie oczy były skierowane na parę. Chłopak ukląkł, a Bon Jovi śpiewał "Never say goodbye". Dziewczyna oczywiście przyjęła oświadczyny! Stadion huczał.

"Genialny widowiskowy koncert, rewelacyjna atmosfera, dużo wspaniałej muzyki i kapitalne show" - telefonicznie z Gdańska podsumowała koncert nasza czytelniczka Aneta.

Już w lipcu, tym razem w Gdyni, odbędzie się Heineken Open'er Festival, a na nim występ Rihanny i innych gwiazd. Można nawet nie kupować biletów, wystarczy wziąć udział w organizowanym przez polską ambasadę w Wilnie... "Bitwie Intelektów".

"Wystarczy zebrać sześcioosobową drużynę, mieć trochę szczęścia, niemałą wiedzę o Polsce i wziąć udział w intelektualnej bitwie, 27 czerwca, w wileńskiej kawiarni Sakwa... i niewykluczone, że początek lipca upłynie w niepowtarzalnej atmosferze jednego z najciekawszych festiwali muzycznych w Europie - Heineken Open'er Festival" - zapewnia Ambasada RP w Wilnie.

W tym roku na Heineken Open'er Festiwal wystąpią między innymi: Rihanna, Nick Cave, Maria Peszek, Arctic Monkeys, Catz'n Dogz, Disclosure, Savages. Szczegółów o festiwalu i programie tegorocznej edycji należy szukać na: www.opener.pl

Na podstawie: trojmiasto.gazeta.pl, interia.pl, inf.wł.

Komentarze

#1 Zespol dla nastolatek. I

Zespol dla nastolatek. I samych kaleson.
Ludzie jak ja, prawdziwi mezczyzni nie sluchaja takiej dziecinady.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.