Julia Nawalna mogłaby zjednoczyć opozycję w Rosji


Julia Nawalna z mężem / Fot. Wikipedia
Zdaniem francuskiej agencji AFP - Julii Nawalnej po śmierci męża może zjednoczyć opozycję w Rosji. W poniedziałek, 19 lutego, na posiedzeniu Rady Unii Europejskiej ds. zagranicznych (FAC) szefowie MSZ państw UE spotkają się z Julią Nawalną. Rzecznik Komisji Europejskiej Peter Stano zapowiedział, że ministrowie zdecydują o reakcji UE na śmierć rosyjskiego opozycjonisty.



Kiedy przemawiała w piątek, 16 lutego, w Monachium, tuż po ogłoszeniu śmierci Aleksieja Nawalnego w putinowskim łagrze, minęły dwa lata, odkąd Julia Nawalnej widziała męża ostatni raz.

„Chciałbym, by Putin, cała jego świta, całe jego otoczenie, cały rząd, jego przyjaciele wiedzieli, że zostaną ukarani za to, co zrobili naszemu krajowi, mojej rodzinie i mojemu mężowi” – powiedziała Nawalna ze łzami w oczach w trakcie Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.

47-letni Julia Nawalna z blond włosami jak zawsze zebranymi w ciasny kok stanowczym głosem wyraziła też nadzieję, że ten dzień nadejdzie już wkrótce.

„Wraz z Aleksiejem Nawalnym przeżyła nadzieję na wielkie demonstracje, które zwołał w Rosji, trwogę związaną z otruciem, które ledwo przeżył w 2020 r., i powrót do Moskwy kilka miesięcy później, razem i z podniesionymi głowami” - pisze AFP.

Zaraz po wylądowaniu w Rosji Nawalny został aresztowany, ale pomimo wyroku 19 lat więzienia i trudnych warunków, w jakich był przetrzymywany, Julia Nawalna zachowała nadzieję.

„Mam nadzieję i wierzę, że zobaczę Aleksieja na wolności. Kiedy się kocha, nie ma rzeczy niemożliwych” - powiedziała w 2023 roku niemieckiemu tygodnikowi „Der Spiegel”.

Im bardziej jego walka z Kremlem była ryzykowna, tym bardziej opozycjonista podkreślał, że nie byłby w stanie tego zrobić bez żony. Jego ostatnim publicznym przesłaniem były słowa z okazji Walentynek: „Czuję, że jesteś ze mną w każdej sekundzie”.

Julia Nawalna na swoją pierwszą publikację w serwisie Instagram po śmierci męża wybrała zdjęcie, na którym całuje ją w czoło, co podpisała prosto: „Kocham Cię”.

AFP podkreśla, że w przeciwieństwie do Putina, którego życie prywatne stanowi tajemnicę państwową, małżeństwo Nawalnych nie ukrywało swojego życia rodzinnego. Tym samym Julia Nawalna stała się, podobnie jak jej mąż, osobą publiczną, co skłoniło nawet część zwolenników Nawalnego do marzeń o politycznej przyszłości i dla niej, jeszcze zanim trafił on za kratki.

Nawalna dotychczas odrzucała tę myśl, określając siebie przede wszystkim jako matkę i towarzyszkę życia. „Wielu jednak zastanawia się teraz, kto jeszcze mógłby zjednoczyć zdziesiątkowaną opozycję, zesłaną na wygnanie i pozbawioną swojego lidera” - zauważa AFP.

Kiedy Nawalny przebywał w więzieniu, Julia Nawalna zapewniała, że nie pójdzie w ślady Swiatłany Cichanouskiej, która po aresztowaniu męża została przywódczynią białoruskiej opozycji.

„Czy się to Julii Nawalnej podoba, czy nie, staje się ona osobą polityczną” - uważa politolożka Tatiana Stanowa, cytowana przez AFP.

Szef dyplomacji Unii Europejskiej Josep Borrell poinformował w poniedziałek, 19 lutego, że Julia Nawalna na posiedzeniu Rady UE ds. zagranicznych (FAC) w Brukseli spotka się z szefami MSZ państw UE. Rzecznik Komisji Europejskiej Peter Stano zapowiedział, że ministrowie zdecydują o reakcji Unii Europejskiej na śmierć rosyjskiego opozycjonisty.

Według oficjalnego komunikatu rosyjskich służb więziennych z 16 lutego Nawalny miał tuż po spacerze w kolonii karnej zasłabnąć i stracić przytomność, a następnie umrzeć po nieudanej reanimacji.

Na podstawie: PAP