Jolanta Urbanowicz: Nauczanie zdalne – wyzwanie i nowe możliwości


Jolanta Urbanowicz, fot. wilnoteka.lt
W poniedziałek, 30 marca, rozpocznie się nowy rozdział w dziejach oświaty na Litwie – szkoły przechodzą na zdalny tryb nauczania. Jest to rozwiązanie wymuszone, wprowadzone w związku z trwającą epidemią. Wiceminister oświaty, nauki i sportu Litwy Jolanta Urbanowicz uważa, że jest to duże wyzwanie dla całego systemu edukacji i poszczególnych szkół. Jednocześnie jednak jest to możliwość zdobycia nowych kompetencji.

Przez dwa tygodnie resort edukacji, samorządowe wydziały oświaty i szkoły intensywnie przygotowywały się do wprowadzenia nauczania online. „Szkoły w różnym stopniu są do tego przygotowane, różne też mają możliwości. Dobrze, że mieliśmy te dwa tygodnie, żeby ocenić sytuację, żeby szkoły mogły sprawdzić, jakie zasoby mają same, jakie możliwości mają dzieci i rodzice. W poniedziałek okaże się, na ile cały nasz system oświaty jest w stanie ruszyć w trybie online” – powiedziała Wilnotece wiceminister oświaty, nauki i sportu Litwy Jolanta Urbanowicz.

Rodzice zastanawiają się, jak teraz będzie wyglądał proces nauczania – czy uczniowie tak jak podczas tradycyjnych zajęć będą mieli lekcje – dla przykładu od godziny 9 do 16, czy też będą mogli wykonać zadania w dogodnym czasie. 

„Trzeba zrozumieć, że treść nauczania nie zmieni się – zmienia się forma. To decyzja szkoły, jak to zostanie rozłożone w czasie. Trzeba jednak mieć na uwadze, że kiedy w tym samym czasie będą pracowali zdalnie rodzice i dwoje lub troje dzieci, czy wystarczy mocy internetu, możliwości technicznych. Myślę więc, że w ciągu najbliższych tygodni wyklaruje się system dogodny dla szkół. Może być różnie” – zaznaczyła Jolanta Urbanowicz.

 
Szkoły miały możliwość wyboru platform nauczania online w zależności od typu placówki, wieku uczniów, wybranej metodyki nauczania. Są nawet osobne platformy przeznaczone do nauki określonych przedmiotów. Zdaniem Jolanty Urbanowicz, szkoły polskie na Litwie dobrze poradziły sobie z przygotowaniem do nauczania zdalnego. „Wiem od nauczycieli i uczniów, że już ćwiczą, wiedzą, jak będą pracować, jak będą się komunikować. Niektóre polskie szkoły naprawdę więc świetnie sobie radzą” – powiedziała Wilnotece.

Wiceminister oświaty jest przekonana, że dzięki nauczaniu zdalnemu nauczyciele podniosą swoje kwalifikacje, uczniowie zrozumieją, jak wiele zależy od nich samych, od umiejętności samodzielnego uczenia się, natomiast rodzice będą mieli okazję z bliska przyjrzeć się procesowi nauczania.

 

W związku z trwającą kwarantanną Ministerstwo Oświaty, Nauki i Sportu podjęło decyzję o odwołaniu w tym roku sprawdzianów wiedzy z zakresu szkoły podstawowej dla uczniów klas 10. Nie odbędą się również sprawdziany dla uczniów klas 4 i 8. Do świadectwa ukończenia szkoły podstawowej zostaną wpisane oceny roczne.

Resort edukacji wprowadził też zmiany w harmonogramie maturalnej sesji egzaminacyjnej. Część ustna egzaminów maturalnych z języków obcych już została przeniesiona na czerwiec. Rozpatrywany jest wariant, że matury rozpoczną się 1 czerwca. Jeżeli sytuacja będzie tego wymagać, początek matury może być przeniesiony aż na 22 czerwca. Będzie to miało wpływ również na terminy rekrutacji na studia wyższe.

 

W sytuacji, kiedy terminy matury i rekrutacji na studia są pod znakiem zapytania, na dalszy plan odsuwają się tzw. polskie problemy, takie jak egzamin maturalny z języka litewskiego czy z języka ojczystego. Od tego roku na maturze z litewskiego uczniom szkół mniejszości narodowych żadne ulgi już nie przysługują. Resort edukacji pracuje jednak nad zmianami w programach nauczania, których celem jest podniesienie poziomu wiedzy zarówno z języka litewskiego, jak i z polskiego.  



Zdjęcia: Tomasz Karazo
Montaż: Edwin Wasiukiewicz