J.Łużkow prosi Łotwę o pomoc


Jurij Łużkow, były mer Moskwy, fot. ru.tsn.ua
Jurij Łużkow został zdymisjonowany za niekompetencję i tolerowanie korupcji we wrześniu ubiegłego roku. Teraz były mer Moskwy prosi o kartę stałego pobytu na Łotwie. Władze dość sceptycznie podchodzą do tej prośby.

J. Łużkow na krótko przed Nowym Rokiem wystąpił o kartę stałego pobytu na Łotwie. Swój wniosek o prawo pobytu na Łotwie J. Łużkow motywował tym, że zainwestował w tym kraju około 200 tys. łatów (ok. 980 tys. litów) w kapitał uzupełniający jednego z łotewskich banków komercyjnych Rietumu Banka.

  J. Łużkow posiada również nieruchomości w postaci magazynu w uzdrowisku Jurmała. I właśnie Jurmałę były mer Moskwy wskazał, jako miejsce, gdzie chce się osiedlić.


Minister spraw wewnętrznych Łotwy Linda Murniece do prośby byłego mera Moskwy jest nastawiona niechętnie. ”Łotewskie organy ścigania sprawdzają informacje o J. Łużkowie, którymi dysponują i, jak sądzę, znajdzie się wystarczająco dużo takich czy innych przyczyn prawnych, by znaleźć uzasadnienie nie wydawania zgody na stały pobyt” - powiedziała minister spraw wewnętrznych.

L. Murniece potwierdziła również, że obecnie władze sprawdzają pochodzenie pieniędzy zainwestowanych przez J.Łużkowa w banku, w związku z czym konieczna będzie pomoc strony rosyjskiej.

Jaka będzie decyzja Łotwy, okaże się w najbliższym czasie. 

Na podstawie: PAP