Jedwabna arystokratka sprzed 700 lat


Mumia kobiety sprzed 700 lat, fot. rp.pl
Wspaniale zachowaną mumię kobiety, arystokratki sprzed około 700 lat, odkryto w Chinach. Przypadkowego znaleziska dokonali robotnicy podczas poszerzania jednej z ulic w mieście Taizhou w prowincji Jiangsu na wschodzie kraju. Trumnę z niezwykłą mumią znaleziono na głębokości 2 metrów pod powierzchnią ulicy.
Ciało kobiety, a także jej odzież, od nakrycia głowy po trzewiki, zachowało się w stanie niemal nienaruszonym. Badacze byli zdumieni stanem zachowania twarzy, skóry na ciele, włosów, rzęs. Pochowana kobieta nie była wysoka, miała zaledwie 150 cm wzrostu. Zanurzono ją w brunatnym płynie, którym była wypełniona trumna. Skład tego płynu badany jest aktualnie w laboratorium.

Na prawej dłoni mumii znajdował się wspaniały pierścień z czystego, zielonego jadeitu, z odmiany zwanej yunan, szczególnie cenionej w tym kraju. Zmarła odziana była w tradycyjny strój wysoko urodzonych osób związanych z dynastią Ming. W jej trumnie znajdowały się także naczynia porcelanowe, kości zwierząt, zapisane karty papieru oraz inne zabytki.

Dr Wang Weiyin, dyrektor Muzeum w Taizhou, poinformował wstępnie, że odzież zmarłej wykonana jest głównie z jedwabiu, a niektóre jej elementy z bawełny. Zazwyczaj jedwab i bawełna niszczeją w ziemi, dlatego bardzo trudno wydobyć je podczas wykopalisk. „Już teraz mogę ujawnić, że kobieta była zmumifikowana techniką stosowaną tylko wobec najwyższych warstw społeczeństwa, dygnitarzy i arystokracji. W przetrwaniu ciała i odzieży pomógł brunatny płyn, który teraz poddawany jest szczegółowej analizie chemicznej” - powiedział dr Wang Weiyin.

Odkrycia dokonano pod koniec lutego. Zawiadomieni o nim archeolodzy z muzeum w Taizhou rozpoczęli wykopaliska ratownicze w miejscu odkrycia, które trwają. Archeolodzy spodziewają się, że odkrycie w Taizhou umożliwi lepsze poznanie obyczajów pogrzebowych i techniki mumifikacji stosowanej w Chinach w okresie, gdy w Europie dobiegało końca średniowiecze.

Naukowcy natrafili na trzy groby z drewnianymi trumnami. Groby pochodzą z okresu dynastii Ming. Panowała ona w latach 1368-1644. Chiny były wówczas u szczytu potęgi. W Pekinie powstało Zakazane Miasto, czyli cesarski pałac, remontowany był Wielki Mur, w Państwie Środka kwitły gospodarka i kultura, rozpoczynały się kontakty handlowe z Europą Zachodnią. Znalezisko - na co wskazują przedmioty włożone do grobu - pochodzi z wczesnego okresu Ming, z XIV wieku. 

W Chinach odkopano już wiele grobów, w których zwłoki obłożone były płytkami z nefrytu. Zanurzanie zwłok w płynie konserwującym wlewanym do kamiennych czy drewnianych sarkofagów i trumien było w przeszłości chińską specjalnością. Niestety, badacze wciąż jeszcze nie rozszyfrowali składu tych płynów i mechanizmu, dzięki któremu zachowują się tkanki.

Na podstawie: rp.pl