J. Kaczyński: "Kochany Leszku, będziemy realizować twój testament"

"Mój świętej pamięci brat Lech Kaczyński, prezydent RP, marzył o silnej Polsce, o silnym polskim państwie. Dziś możemy zacząć je budować od dołu poprzez samorządy, powołując do władzy ludzi, którzy traktują ją jako służbę, jako służbę innym" - mówi Jarosław Kaczyński w przemówieniu zatytułowanym "List do Polaków". Spot został upubliczniony w Internecie (można go obejrzeć na stronie www.pis.org.pl). Wideo ma zostać wyemitowane w telewizji w piątek.

Kolejna sekwencja spotu to już bezpośredni zwrot do tragicznie zmarłego pod Smoleńskiem Lecha Kaczyńskiego: "Kochany Leszku, będziemy realizować twój testament. Będziemy budowali silne polskie państwo. Silną Polskę szczęśliwych obywateli" - mówi Jarosław Kaczyński.

Sam klip kończy półminutowa sekwencja zdjęć i filmów przedstawiających Lecha Kaczyńskiego m.in. z lat młodości wraz ze swoim bratem bliźniakiem, z czasów opozycji wraz z bratem i Tadeuszem Mazowieckim, z czasów prezydentury oraz żałoby po katastrofie pod Smoleńskiem. Pojawia się też przypomnienie, że Lech Kaczyński był pierwszym prezesem PiS-u oraz plansza z napisem: "Teraz wypełniamy Jego testament".

Spot zamyka plansza z logo partii i hasłem: "Myśl samodzielnie. Głosuj na PiS".

Wczoraj Centrum Badania Opinii Publicznej opublikowało wynik sondażu przedwyborczego. CBOS zapytał m.in. osoby deklarujące udział w wyborach, na którą z partii na pewno by nie zagłosowały. 44 procent nie wyobraża sobie, aby poprzeć PiS, 35 procent - by poprzeć Samoobronę, 19 procent - LPR, również 19 procent - PO, a 17 procent - SLD. PiS ma największy elektorat negatywny, aż 44 procent osób ankietowanych, deklarujących udział w wyborach, nie wyobraża sobie, aby oddać głos na ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego.

Z przedwyborczych sondaży wynika też, że wszystkie partie startujące w wyborach zyskują, jedyne PiS traci poparcie. Niedzielny (14.11.2010) sondaż Homo Homini dla Polskiego Radia pokazuje, że Platforma Obywatelska może liczyć na prawie 39 procent poparcia. Prawo i Sprawiedliwość na niecałe 21 procent, Sojusz Lewicy Demokratycznej 17 procent, a Polskie Stronnictwo Ludowe na niecałe 9 procent. Jedyną partią, dla której poparcie spadło - o ponad 2 punkty procentowe - jest Prawo i Sprawiedliwość.

Kilka dni temu w Polsce opublikowano informacje dotyczące wydatków polskich partii na kampanię przed wyborami samorządowymi. Przypomnijmy, że w Polsce partie wydają pieniądze z subwencji dla partii, czyli z budżetu państwa. Prym wiedzie Platforma Obywatelska: około 35 mln zł. Dalej uplasował się koalicyjny kolega - PSL: od 8 do 9 mln. Na podium jest też miejsce dla PiS - 8 mln. Najmniej z partii zasiadających w sejmie wyda SLD: 4 mln zł.

Na podstawie: PAP, inf.wł.