Głosujcie na kozła! To nasz kandydat!


Fot. wilnoteka.lt
Przed mającymi się odbyć 23 września wyborami parlamentarnymi na Białorusi agitacja przedwyborcza przybiera formę farsy. Białorusini pamiętają wyniki poprzednich wyborów, gdy w całym kraju nie była potrzebna druga tura głosowania.
W Brześciu nieznani sprawcy rozkleili ulotki wyborcze, w których nawołują do głosowania na… kozła. Ulotka zawiera portret kandydata i podstawowe informacje o jego działalności: „Kozioł-prowokator - był specjalnie kształcony do prowadzenia stada na rzeź na ubojniach. Do jego obowiązków należy doprowadzenie stada owiec na miejsce, jednak on sam w ostatniej chwili wychodzi bocznym wyjściem. Kozioł-prowokator uspokaja stado i dodaje mu pewności siebie”. Ulotka kończy się tekstem: „Głosujcie na kozła! To nasz kandydat! On zaprowadzi was tam, gdzie trzeba”.

Białoruskie partie opozycyjne oświadczyły, że wezmą udział w wyborach pod warunkiem, że wszyscy więźniowie polityczni w kraju zostaną wypuszczeni na wolność. Władze jednak jasno dają do zrozumienia, że nie zamierzają tego uczynić. W tej sytuacji część sił opozycyjnych opowiedziała się za całkowitym bojkotem wyborów, druga część bierze udział w kampanii, by mieć możliwość legalnej agitacji, zapowiadając wycofanie swoich kandydatów tuż przed tygodniem głosowania.

Na Białorusi można głosować przez cały tydzień przed oficialną datą wyborów, co według międzynarodowych ekspertów otwiera niesłychanie szerokie pole dla fałszerstw i bardzo utrudnia pracę niezależnym obserwatorom.  

Na podstawie: belsat.eu