Firmy handlowe przygotowują się do otwarcia, niektóre wciąż wyjaśniają jego warunki


Fot. raseiniunaujienos.lt
Po tym, jak rząd w środę zdecydował się na otwarcie sklepów niespożywczych oraz salonów fryzjerskich i kosmetycznych z osobnymi wejściami litewskie firmy przygotowują się do otwarcia niektórych sklepów od poniedziałku, podczas gdy inne wciąż dostosowują warunki i nie wiedzą jeszcze, ile sklepów będą w stanie otworzyć.




Drzwi będą otwarte dla tych sklepów, których powierzchnia nie przekracza 300 m kw., i które mają bezpośrednie wejście z zewnątrz lub osobne wejście, z którego korzystają tylko klienci tego sklepu.

Rimantas Perveneckas, szef Apranga, największej sprzedaży grupy odzieżowej w krajach bałtyckich, mówi, że zgodnie z wymogami rządu 16 ze 106 sklepów działających na Litwie mogłoby otworzyć swoje drzwi. Dodał, że na razie nie zna dokładnej ich liczby.

Firma Utenos Trikotažas planuje odnowić działalność 6 z 18 sklepów. Niektóre zostaną otwarte w poniedziałek, inne od środy. Według kierownik Renaty Varaneckienė, firma przygotowywała się do tego miesiąc.

Daina Žymantė, dyrektor generalna sieci Drogas, sprzedawcy kosmetyków i gospodarstwa domowego, mówi, że 30 z 53 sklepów sieci wznowi działalność od poniedziałku.

W tym czasie Žilvinas Kulvinskis, przedstawiciel sieci handlu technicznego i elektronicznego Topo centras, powiedział, że wciąż trwają dyskusje, czy jest możliwość otwarcia sklepów.

Rita Račkaitė, szefowa firmy zarządzającej siecią księgarni Pegasas, powiedziała, że 17 księgarni spełnia warunki bezpeczeństwa, dlatego większość z nich zostanie otwarta już w poniedziałek.

Na podstawie: BNS