Euro na Litwie już w roku 2014?


Fot. wilnoteka.lt
Litwa mogłaby wprowadzić euro już w 2014 roku - oznajmił premier Andrius Kubilius. Już za rok mogłaby liczyć na odpowiedź Komisji Europejskiej i Banku Centralnego w tej spawie. Czy będzie mogła w tak szybkim terminie przyłączyć się do strefy Euro? Gdyby decyzję podejmowano na podstawie dzisiejszych danych dotyczących inflacji w kraju, odpowiedź byłaby negatywna.
Litwa wyraziła chęć przystąpienia do strefy euro w 2014 r. Przed zmianą lokalnej waluty na euro każdy kraj musi spełnić kryteria z Maastricht. W opinii litewskich analityków, jeżeli Litwa spełni nawet wszystkie wymagania, może nie być przyjęta do strefy euro, ponieważ wymagania stawiane wobec nowych kandydatów są dzisiaj bardziej surowe.

Nerijus Matulaitis, ekonomista banku Swedbank, prognozuje, że na początku przyszłego roku średnia roczna inflacja na Litwie wyniesie od 2 do 2,5 procent. W opinii doradcy banku SEB bankas, Gitanasa Nausėdy, gdyby Litwa spełniła kryteria z Maastricht, Komisja Europejska mogłaby uznać, że poziom inflacji w kraju jest bardzo niezrównoważony i nikt nie potrafiłby udowodnić, że jest inaczej.

Według kryterium stabilności cen wymagane jest, aby inflacja w kraju ubiegającym się o członkostwo w strefie euro nie przekraczała więcej niż półtora punkta procentowego średniej inflacji w trzech krajach członkowskich Unii Europejskiej, najlepszych pod względem stabilności cen.

Kryteria fiskalne, czyli kryteria stabilności finansów sektora instytucji rządowych i samorządowych, uważane są za spełnione, gdy kraj nie jest objęty procedurą nadmiernego deficytu. Nadmierny deficyt występuje wtedy, gdy faktyczny lub planowany deficyt sektora finansów publicznych przekracza 3 procent PKB lub relacja zadłużenia publicznego do PKB przewyższa 60 procent. Według prognozy analityków tegoroczne zadłużenie litewskiego sektora państwowego wyniesie około 40 procent.

Ekonomiści przestrzegają jednak, że inflacja może jeszcze przynieść niemiłe zaskoczenie, a to choćby z powodu drożejącego wciąż paliwa.

Na podstawie: vz.lt

Komentarze

#1 Wprowadzanie bankrutujacego

Wprowadzanie bankrutujacego juro do wlasnego kraju nie nazwe zdrada stanu, ale glupota. To tak jakby sobie do kieszeni wkladano na sile jadowitego weza.

#2 Premier mógł zaczekać z tym

Premier mógł zaczekać z tym oświadczeniem do 1 kwietnia :D

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.