Euro 2016. W piątek - pierwszy gwizdek


Fot. facebook.com/Euro2016
W piątkowy wieczór nastąpi wielkie otwarcie gry o tytuł najlepszej drużyny na Starym Kontynencie. Turniej odbędzie się po raz piętnasty. Euro 2016 rozpocznie się 10 czerwca o 22.00 meczem Francja - Rumunia, a zakończy się 10 lipca, kiedy to również o 22.00 zostanie rozegrany finał. Zarówno mecze otwarcia, jak i finał odbędą się na Stade de France, wielofunkcyjnym stadionie sportowym w Saint-Denis, na przedmieściach Paryża.
9 miast, 10 stadionów, 24 drużyny (po raz pierwszy w historii), 51 meczów, ponad 500 piłkarzy - tak Euro przedstawia się w liczbach. Największą pojemność ma stadion Stade de France (80 tys. miejsc), a najmniejszy jest obiekt w Tuluzie (33 tys.). Najdalej od siebie leżą Stade Pierre-Mauroy w Lille i Stade de Nice w Nicei. Dzieli je 1143 kilometry.

UEFA na nagrody finansowe przeznaczy 301 mln euro, czyli o 105 mln więcej niż przed czterema laty, kiedy impreza odbywała się w Polsce i na Ukrainie, co pokazuje jak ogromne są nakłady przeznaczone na organizację turnieju.

Najstarszym z powołanych przez wszystkich trenerów graczem jest bramkarz reprezentacji Węgier, Gabor Kiraly. Znany z zamiłowania do szarych dresowych spodni golkiper 1 kwietnia skończył 40 lat. Jeśli tylko wyjdzie na boisko, zostanie najbardziej leciwym zawodnikiem, jaki kiedykolwiek wziął udział w Euro. Węgier jest o 22 lata starszy od najmłodszego na ME gracza - Brytyjczyka Marcusa Rashforda (ur. 31.10.1997). Anglicy są najmłodszą reprezentacją na mistrzostwach. Średnia wieku w ekipie Synów Albionu to 25,39. Na drugim biegunie leżą wybrankowie Martina O'Neilla z Irlandii - 29,39.  Reprezentacja Szwecji może się pochwalić najwyższymi zawodnikami na turnieju (średnia: 1,86 m). Najwyższym piłkarzem ME jest rumuński golkiper, Costel Pantimillion. Z kolei najniższego gracza mają w swoich szeregach Włochy. Lorenzo Insigne z Napoli ma zaledwie 1,63 m wzrostu.

Gospodarze są uważani za jednego z faworytów turnieju, co prawda, nie wznosili pucharu od 32 lat. Bardzo wysokie notowania mają trzymający w swych rękach tytuł mistrzów świata Niemcy, walczący o trzeci triumf na Starym Kontynencie Hiszpanie i jak zawsze przekonani o swoim ogromnym potencjale Anglicy. Nikt nie odbiera też szans Belgom, którzy być może dojrzeli już do tego, by rzucić wyzwanie czołowym drużynom, a w swoim składzie mają przynajmniej kilka gwiazd światowego formatu. W gronie drużyn, wśród których upatruje się czarnego konia imprezy, trzeba też postawić Polaków, prowadzonych przez jednego z najlepszych snajperów świata, zawodnika najwyższej klasy - Roberta Lewandowskiego. Pierwszy mecz biało-czerwoni rozegrają w niedzielę 12 czerwca z Irlandią Północną. Rywalami Polski w grupie C będą także Niemcy i Ukraina.

W rundzie grupowej odbywać się będą po dwa, trzy lub cztery spotkania każdego dnia. Mecze rozpoczynać się będą o godzinie 16, 19 i 22 (czasu litewskiego).

Na podstawie: pilkanozna.pl, polskieradio.pl, tvp.info